UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • wszyscy ochroniarze - tak teraz brzmi dawna nazwa "stróża" potocznie zwanego cieciem to jełopy ktore po przywdzianiu smiesznego uniformu zwanego tudziez MUNDUREM udaja bardzo silnych i strasznie mocno sie nadmuchuja. obnosza sie ze swoimi walkie talkie trzymajac rece jak gdyby niesliby pod pachami 32 calowe telewizory. w sumie zgodnie z prawem taki [...] nie ma prawa czlowieka nawet tknac palcem. wszystko co moze zrobic to POPROSIC abys sie zatrzymal(a) a jak juz widzi, ze cos sie moze dziac to on jest od wezwania policji... generalnie: praca ta uwalacza godnosci ludzkiej. dlaczego? otoz dlatego, ze kazdy ochroniarz mijajac mnie moze wyczytac w moich oczach zdanie, ktore zostalo tu napisane jako pierwsze. wiedza o tym....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elbinger(2005-02-27)
  • Panie Klient monopolowego, a gdzie taki obowiązek okazywania paragonów jest objawiony? Może gdzieś drobnym drukiem, w kącie hali?
  • To proste - pierwszy ochroniarz nie umiał czytać więc wezwał drugiego, ten też nie był biegły w literkach, to se chciał zrobić ksero, żeby mu znajomy nauczyciel odczytał. A że klient wyszedł na złodzieja, to jego problem.
  • Panie wogóle niepowinieneś pokazywać nic po odejściu od kasy a tym bardziej po wyjściu ze sklepu.Istnieje i obowiązuje takie prawo jak" PO ODEJŚCIU OD KASY REKLAMACJI NIEUWZGLĘDNIAMY"Sami sprzedawcy je wymyślili tym bardziej my klijęci powinniśmy ich olewać.A ochrona niema prawa bez obecności funkcjonarjusza dotchnąć nas nawet w mały palec u nogi a tym bardziej rewidować.
  • Najgorzej kiedy prosty Burak zaczyna pijać chilijskie wina a nie wie jak zachować się w sklepie.
  • To pisałem ja, ochroniarz nr 23 z Leclerca
  • DO: tsa Jeśli drogi czytelniku nie masz pojęcia o tym, o czym piszesz, to nie zabieraj nawet głosu. PO ODEJŚCIU OD KASY REKLAMACJI NIE UWZGLĘDNIA SIĘ, to jeden z wielu bezprawnych wykrętów stosowanych przez sprzedawców wobec nieznających prawa klientów. Otóż KAŻDY kto dokonuje jakiegokolwiek zakupu ma prawo do skorzystania z gwarancji lub rękojmi (tu wybór należy do konsumenta), i nie jest ważne czy od kasy odszedł, odleciał, czy w jakikolwiek inny sposób się oddalił. Po szczegóły odsyłam do stosownej literatury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lucianoo(2005-02-27)
  • ehh... Więcej marketów, to więcej bezrobotnych...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ultraglobalista(2005-02-27)
  • Tak ... szacunek dla KLIENTA - tego nie odczuwa się w takich handlowych molochach . Ja właśnie przez to " uczucie bycia potencjalnym złodziejem " przez ochronę bywam w tych miejscach wyłącznie z konieczności . Bywają ludzie niewrażliwi na takie traktowanie , ale i są tacy , KTÓRZY MAJĄ GODNOŚĆ I NIE POZWOLĄ SOBIE NA DYSKOMFORT podczas robienia zakupów . Niech ochrona pilnie aczkolwiek dyskretnie prowadzi obserwację Kupujących , ale takie sprawdzanie paragonów czy zawartości koszyka jest P O N I Z A J A C E !!!
  • Ludzka godność to najtańszy towar w takim miejscu
  • Dlatego też robię zakupy w małych osiedlowych sklepach ................ Tam można odczuć , że Klient jest chciany i nawet szanowany . Moloch to masówka .... a która masówka jest dobra ?
  • rzeczywiscie, autor ma straszny problem. lepiej czlowieku naucz corke nie wyrzucac paragonu zamiast usprawiedliwiac swoja niewiedze. nie rozumiem waszej nienawisci od ochroniarzy - przeciez to normalne chlopaki, harujacy jak wszyscy zeby zwiazac koniec z koncem, nie majacy zadnych zlych intencji, sa odpowiedzialni za pilnowanie porzadku, wiec nie oczekujcie ze beda chodzili z opuszczona glowa. pewnie sa wsrod nich prostacy, ale na pewno ten procent nie jest wiekszy niz wsrod piekarzy, gornikow i stolarzy. ciekawe jakie wspaniale stanowiska pracy Wy zajmujecie. troche szacunku czasami sie przyda...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mixtick(2005-02-28)
Reklama