UWAGA!

Janusz Hochleitner – kandydat nr 1

 Elbląg, Janusz Hochleitner to kandydat EKO
Janusz Hochleitner to kandydat EKO (fot. AD)

Elbląski Komitet Obywatelski przedstawił dziś (29 kwietnia) swojego kandydata w jesiennych wyborach prezydenta Elbląga. Jest nim Janusz Hochleitner, profesor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, w latach 1999-2008 dziekan elbląskiego Wydziału Zamiejscowego Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego.

Elbląski Komitet Obywatelski powstał jesienią ubiegłego roku z zamiarem startu w wyborach samorządowych. Na początku tego roku EKO ogłosił nabór kandydatów na prezydenta Elbląga oraz na radnych, jednak...
       – Metoda otwartego naboru kandydatów na prezydenta nie przyniosła efektu, nie zgłosiła się żadna osoba – mówi przewodniczący EKO Arkadiusz Jachimowicz. – Nie czas teraz na analizę, dlaczego tak się stało, niemniej będziemy dalej stosować tę metodę. Tym bardziej, że nabór kandydatów na radnych przebiega zdecydowanie lepiej.
       Kłopoty z kandydatami na prezydenta chyba przewidziano, bo – jak mówi Jachimowicz – EKO równolegle prowadziło rozmowy z kilkoma osobami w sprawie kandydowania. Owocem tych zabiegów jest kandydatura Janusza Hochleitnera. – Osobiście znam pana Janusza Hochleitnera od lat kilkunastu, razem działaliśmy w sferze społecznej. Uważam, że jest to właściwy kandydat EKO na prezydenta Elbląga.
       – Jestem znany w Elblągu głównie jako dziekan Wydziału Zamiejscowego Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego – mówi o sobie kandydat. – Jestem elblążaninem od 1976 roku, kilka lat mieszkałem poza Elblągiem, ale od pewnego czasu znowu mieszkam tutaj.
      
       Program w zarysie
      
Program kandydata, a w zasadzie zarys programu, który przedstawił dziś Hochleitner, oparty jest na programie Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego i jego poprzednika – Elbląskiego Forum Obywatelskiego.
       – Jestem zafascynowany przeszłością Elbląga, ale od kilku lat obserwuję, że Elbląg troszeczkę traci pewne szanse, jakie mu dala natura – powiedział Janusz Hochleitner. – Przedstawię więc moje patrzenie na pewne obszary, które chciałbym rozwijać w obrębie programu wyborczego. Przede wszystkim Elbląg obywatelski – to jest w mieście nowa jakość. Ja to rozumiem jako Elbląg gospodarny, otwarty i kreatywny oraz solidarny. Chciałbym przedyskutować wiele rzeczy z elblążanami, ale nie tylko z elblążanami. Trzeba zdefiniować, dla naszego sukcesu, dla elblążan, czym jest miejskość. Bo miasto to nie tylko ulice, urbanistyka, miasto to są ludzie. Miasta tylko tam się tworzą, gdzie są ludzie, gdzie ludzie chcą przebywać.
       Kandydat wymienił kilka haseł, wokół których ogniskować ma się jego kampania: świadomość lokalna, czyli budowanie małej ojczyzny; miejsca pracy i rozwoju, „bo praca to miejsce, gdzie człowiek powinien się rozwijać”; poszukiwanie nowych obszarów zagospodarowania; stanowienie prawa, ale „to nie może być arbitralne stanowienie prawa”; pomoc słabszym i pokrzywdzonym; pomoc tym, którzy z różnych powodów mają utrudniony dostęp do wiedzy; poszukiwanie nowych perspektyw i myślenie innowacyjne („miasta działają na podstawie tych samych uregulowań prawnych – mówił - od innowacyjności mieszkańców zależy, czy dane miasto będzie miastem przeciętnym, czy też będzie się rozwijało lepiej niż inne”).
       Zaproponował działania instytucjonalne, które maja służyć budowie Elbląga obywatelskiego, wśród nich stworzenie Obserwatorium Rozwoju Elbląga, powołanie rad dzielnicowych („w wielu społecznościach miejskich ta idea jest realizowana, rady są płaszczyzną oddolnych inicjatyw i sprzymierzeńcem w zarządzaniu miastem”) i cykliczne kongresy obywatelskie. – Postawienie na obywatelskość jest wyzwaniem w całej Polsce, a w Elblągu w sposób szczególny, co przejawia się choćby poprzez małe uczestnictwo w wyborach – dowodził Hochleitner. – Musimy pobudzić aktywność obywatelską.
      
       Kandydat ocenia szanse
      
– Jest pan pierwszym oficjalnie zgłoszonym kandydatem na prezydenta Elbląga, jednak znane są już nazwiska kilku pańskich potencjalnych konkurentów. Jak pan ocenia na tym tle swoje szanse? – zapytaliśmy kandydata EKO.
      
– Moje szanse zależą od tego, czy naszemu środowisku uda się zaprezentować swoją ofertę dla elblążan – odparł Janusz Hochleitner. – Obiecuję, nie zamierzam być politykiem. Widzę szanse w pozapartyjności, naszą ideą jest odpolitycznienie samorządu.
      
       – Czy druga tura wyborów to jest coś, o czym pan myśli?
      
– Jeżeli będzie druga tura, to najlepsza sytuacja byłaby wtedy, gdybym w drugiej turze spotkał się z prezydentem Henrykiem Słoniną, którego bardzo szanuję za jego pracowitość, za to, co zrobił dla miasta. Dla Elbląga byłaby to najlepsza sytuacja.
      
       – Po co więc pan startuje, skoro uważa, że dla Elbląga dobrym prezydentem jest Henryk Słonina? On, po wystąpieniu z SLD, również chętnie podkreśla swoją bezpartyjność.
      
– Dlatego, że ten program, którego zarys przedstawiłem, jest absolutnie czymś nowym i jeżeli państwo [dziennikarze – red.] przekażecie go elblążanom, będą oni w stanie go wybrać. O konkretach będzie mowa, ale na to przyjdzie czas, kiedy rozpocznie się kampania wyborcza. Jako ewidentny „niepolityk”, w tej perspektywie nie mam szans... Jeśli państwo nie dacie przestrzeni do prezentacji naszego, bardzo wartościowego, programu.
      
       Zobacz też materiał Telewizji Elbląskiej.
      
       ***
       Profesor UW-M Janusz Hochleitner ma 44 lata, od 1976 r. jest związany z Elblągiem. Tu ożenił się, tu urodziły się jego dzieci Szymon i Maria (6 i 4 lata). W Elblągu ukończył najpierw Szkołę Podstawową nr 18, a następnie Liceum Ekonomicznego.
       Ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Gdańskim, gdzie rozpoczął współpracę m.in. z profesorem Stanisławem Gierszewskim, autorem książki „Elbląg przeszłość i teraźniejszość”. Był nauczycielem w elbląskich szkołach samorządowych (1990-1997) oraz w Szkole Katolickiej. Był kierownikiem Stacji Badań Społecznych przy Urzędzie Miejskim w Elblągu (1991). W 1994 r. obronił w Gdańsku pracę doktorską.
       Od 1996 r. związany zawodowo z wyższymi uczelniami – Wyższą Szkołą Pedagogiczną w Olsztynie, a następnie Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim, gdzie w 2008 r. habilitował się. W 1999 r. został dziekanem Wydziału Zamiejscowego w Elblągu Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego (dawniej Wyższa Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości w Warszawie), piastował swój urząd przez 10 lat. Tworzył tę placówkę praktycznie od podstaw, kreował w niej nowe kierunki kształcenia, np. gospodarka przestrzenna, oraz liczne specjalności, jak rewitalizacja czy zarządzanie turystyką. Obecnie jest profesorem w Instytucie Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
       Janusz Hochleitner posiada duży dorobek naukowym – 32 książki, w tym 18 redakcji prac naukowych, oraz przeszło 350 artykułów. Jest współautorem pierwszego podręcznika dla uczniów elbląskich szkół „Elbląg nasza mała ojczyzna”. Naukowo zajmuje się m.in. przeszłością Elbląga i całego regionu Polski północo-wschodniej, antropologią kulturową oraz rozwojem turystyki w regionie.
       Poza pracą zawodową przez kilka lat był właścicielem wydawnictwa, w którym m.in. wydał zbiór elbląskich legend autorstwa Janusza Charytoniuka.
       Od najmłodszych lat związany jest z ruchem pozarządowym, m.in.: animator ruchu Światło-Życie przy parafii św. Wojciecha w Elblągu, członek Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, Polskiego Towarzystwa Historycznego o/Elbląg, Towarzystwa Naukowego im. W. Kętrzyńskiego w Olsztynie, Klubu „Wspólnota Elbląska”, Elbląskiego Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, Stowarzyszenia Elbląski Klub Autorów, w latach 1997-2000 członek Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Elbląskiej.
       Jest bezpartyjny, choć o poglądach wyrazistych, wierny patriotycznemu i katolickiemu wychowaniu, które zawdzięcza swoim rodzicom i dziadkom.
      
       Elbląski Komitet Obywatelski
      
      
      
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Janusz nie wygłupiaj się.
  • Ważne, że Kandydat ma doświadczenie w pracy w administracji i samorządzie :)), a jeszcze ważniejsze, że nie ma szans :))
  • Chłopie na administracji trzeba się znać :))))) i mieć adekwatne szkoły :))))
  • W lewicującym portalu Krytyki Politycznej trafny komentarz kogo przyciągają organizacje pozarządowe. "NGO-sy służą często w dzisiejszej Polsce słabym politycznie. Tym, którzy nigdy - albo przez jakiś czas - nie będą tutaj „ wybieralni” . Jedni, bo mają niewłaściwe pochodzenie, inni, bo mają niewłaściwe poglądy. Te wszystkie niezwykłe zwierzęta, o zbyt skomplikowanych, zbyt progresywnych, zbyt radykalnych poglądach…   –   potrzebują w Polsce rezerwatu. " I takim rezerwatem dla nich są właśnie organizacje pozarządowe. Witamy w rezerwacje panie Januszu.
  • Janusz - skromność i pokora czy te słowa są w twoim słowniku?:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KOLEŻANKA(2010-04-29)
  • Dla krytykantów polecam to www.portel.pl
  • Słyszałam wystąpienia kandydata i wg mnie ma on predyspozycje showmana, więc w bezpośrednim kontakcie z wyborcami może się dobrze zaprezentować. To jednak za mało, by zarządzać miastem, a zwłaszcza wydobyć je z zapaści, w jakiej się znajduje. Budowanie społeczeństwa obywatelskiego, co jest bodaj priorytetem kandydata nie jest możliwe przy obecnym poziomie ekonomicznym mieszkańców, a już Rady Dzielnicowe to jakaś reminiscencja z tzw. socjalizmu. Ludzie nie czują się ekonomicznie pewni, nie mają odwagi cywilnej, takie Rady przypominałyby fikcję z minionego czasu. Nie wiem czemu, ale w tym miejscu przypomniał mi się film "Alternatywy 4". Myślę, że ten kandydat ubarwi nam kampanię, a to też się liczy w tym elbląskim maraźmie i beznadziei.
  • z prl-u szczepić chce pomysły, jaja gość robi. taka kampania to tylko w e-gu :)) tzn ilu dodatkowo radnych-bezradnych miałoby siedzieć w ratuszu?
  • Jesteś Pan aktywnym "mocherem". Brak doświadczenia menadzerskiego. Zostań Pan w tej szkole "mocherowej" produkujących bezrobotnych. Ten Pański "program " obywatelski " i "bezpartyjność to zwykła ściema.
  • a co z Pałacykiem? Czy juz tam studenci uczą się? bo nasze czesne w Wizji Pana Janusza miało iść na Pałacyk i sale wykładowe?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    stdencik(2010-04-29)
  • po cholere on tak tymi rekami macha - jak rolnik cepem??? widac ze nie ma nic ciekawego do powiedzenia skoro przywiazuje taka role do gestykulacji -wyrezyserowane gesty
  • Cieszę się, że człowiek z zasadami, będzie kandydował na to ważne stanowisko. Życzę wytrwania i siły do walki wyborczej.
Reklama