Głosowałem na Pana ale jak Pan zaczyna tak jak Mazowiecki /od grubej kreski/ to obawiam się że mój głos źle ulokowałem. Skoro Pan uważa że nie ma potrzeby zmieniać urzędników to tym samym potwierdza Pan że było wszystko dobrze, to dlaczego było tak źle. Moim zdaniem skoro kierownicze stanowiska były z nadania partyjnego /patrz PO/ i Pan tego nie prostuje to już jest Pan przegrany /najzwyczajniej boi się Pan trudnych decyzji/. W miejsce tych wyrzuconych natychmiast zatrudniłbym menadżerów i fachowców bezpartyjnych / i też nie z PIS-u/.