czy jeśli autora niniejszego listu hipotetycznie dostanie zawału to życzyłaby sobie aby karetka jechała do niej 50 na godzinę i zgodnie z przepisami zatrzymując się na każdym czerwonym świetle itp. ? po prostu nie wjeżdża się na skrzyżowanie jeśli słyszy się "syrenę" w żadnym dużym mieście, gdzie uczestników ruchu jest zdecydowanie więcej niż w Elblągu
Chciałbym aby karetka przyjechała tylko po mnie jak dostanę zawał uczy coś tam, chciałbym aby w tej karetce nie było innego pacjenta zabranego z przymusu, bo akurat przechodził przez jezdnię, chciałbym aby w tej karetce tez znajdował się lekarz, który jest zdrowy.