Podczas jazdy na mieście, gdzie jeździ się średnio 30-40 km /godz. , czasem 50 km pasy nie są absolutnie potrzebne, a wręcz przeszkadzają i powodują dyskomfort. Szczególnie wtedy, gdy podjeżdża się w kilka miejsc i do sklepów. To ciągłe zapinanie i odpinanie pasów oraz ograniczenie ruchów nie wpływa dobrze na jazdę.
Z mojego doświadczenia- niezapięte pasy podczas jazdy i uderzenie mnie przez inne auto pewnie uratowało mi życie.
Dla policjantów to nie argument. Była akcja. Złapano 50 kierowców bez pasów. Rachunek prosty 50 razy 100 zł w ciągu jednego dnia. Nie ważne czy pasy są dobre czy złe - policja łapie i wpisuje mandaty dla wszystkich którzy nie zapinają w Polsce pasów.