Policja zakończyła jesienny przegląd miejskich i gminnych dróg. - Stan polskich dróg jest powszechnie znany - twierdzi Zenon Rosiński z elbląskiej drogówki.
W ciągu miesiąca policjanci i pracownicy lokalnych zarządów dróg przejechali 600 km dróg w Elblągu i powiecie elbląskim. Sprawdzano stan oznakowania i organizacji ruchu. Zenon Rosiński, wydział ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji:
- W mieście ze stanem nawierzchni i znakami nie jest najgorzej. W najlepszym stanie są główne ciągi komunikacyjne, gorzej jest ulicach mniejszego znaczenia i drogach osiedlowych, gdzie wciąż sporo ulic nie ma twardej nawierzchni - jak ul. Szczygla czy Zagonowa.
Jak mówi Rosiński, największym problemem drogowoców są wandale, którzy nocą, wracając z dyskotek i klubów malują, niszczą lub odwracają ustawione przy drogach znaki.
- Stan polskich dróg jest powszechnie znany - uważa Zenon Rosiński. - Większość z nich wymaga dużych inwestycji i na to niestety trzeba czekać. W Elblągu niemal każdy odcinek drogi to kilkanaście uwag co do potrzebnych zmian: usunięcia krzaków, ustawienia nowych znaków w miejsce zniszczonych czy barierek i znaków w miejscach niebezpiecznych.
Jesienny przegląd był pierwszą tego typu akcją w Elblągu. Policjanci uważają jednak, że dużo skuteczniejsze są prowadzone każdego dnia obserwacje dróg i sygnały od mieszkańców i niezadowolonych kierowców.
- W mieście ze stanem nawierzchni i znakami nie jest najgorzej. W najlepszym stanie są główne ciągi komunikacyjne, gorzej jest ulicach mniejszego znaczenia i drogach osiedlowych, gdzie wciąż sporo ulic nie ma twardej nawierzchni - jak ul. Szczygla czy Zagonowa.
Jak mówi Rosiński, największym problemem drogowoców są wandale, którzy nocą, wracając z dyskotek i klubów malują, niszczą lub odwracają ustawione przy drogach znaki.
- Stan polskich dróg jest powszechnie znany - uważa Zenon Rosiński. - Większość z nich wymaga dużych inwestycji i na to niestety trzeba czekać. W Elblągu niemal każdy odcinek drogi to kilkanaście uwag co do potrzebnych zmian: usunięcia krzaków, ustawienia nowych znaków w miejsce zniszczonych czy barierek i znaków w miejscach niebezpiecznych.
Jesienny przegląd był pierwszą tego typu akcją w Elblągu. Policjanci uważają jednak, że dużo skuteczniejsze są prowadzone każdego dnia obserwacje dróg i sygnały od mieszkańców i niezadowolonych kierowców.
AJ