Elbląg otrzyma nowy dokument dotyczący rozwoju przestrzennego.
Decyzję o przystąpieniu do przygotowania studium podjęli radni podczas ostatniej sesji. Jak wyjaśnia Jacek Bocheński z Miejskiego Biura Urbanistycznego, studium miasta obejmuje okresy dłuższe niż jedna kadencja samorządu: 10 - 15 lat. Dokument określać będzie zasady gospodarowania miejską przestrzenią.
Głównym problemem, na jaki odpowiedzieć ma studium, jest rozwój komunikacji – także rowerowej oraz sieci mediów: kanalizacji, sieci energetycznej i powstającej sieci światłowodowej. Jacek Bocheński dodaje, że rozwój dróg musi m.in. uwzględniać warunki przyrodnicze miasta (część terenów Elbląga graniczy np. z parkiem krajobrazowym Wysoczyzny Elbląskiej). Planiści będą także musieli się zastanowić, w jaki sposób wykorzystać zwolnione z dotychczasowych funkcji tereny m.in. po zakładach przemysłowych. Studium zagospodarowania przestrzennego ustali wreszcie, czy i gdzie są w Elblągu miejsca dla centrów handlowych. Prace nad dokumentem potrwają około półtora roku.
Głównym problemem, na jaki odpowiedzieć ma studium, jest rozwój komunikacji – także rowerowej oraz sieci mediów: kanalizacji, sieci energetycznej i powstającej sieci światłowodowej. Jacek Bocheński dodaje, że rozwój dróg musi m.in. uwzględniać warunki przyrodnicze miasta (część terenów Elbląga graniczy np. z parkiem krajobrazowym Wysoczyzny Elbląskiej). Planiści będą także musieli się zastanowić, w jaki sposób wykorzystać zwolnione z dotychczasowych funkcji tereny m.in. po zakładach przemysłowych. Studium zagospodarowania przestrzennego ustali wreszcie, czy i gdzie są w Elblągu miejsca dla centrów handlowych. Prace nad dokumentem potrwają około półtora roku.
AJ