Zamiast siedzieć bezczynnie w zimowe wieczory, po prostu można się przytulić, a zachęca Międzynarodowy Dzień Przytulania, który obchodzony jest 31 stycznia. Grupa pozytywnie zakręconych młodych ludzi przytulała dziś chętnych w Zielonych Tarasach.
Flash mob to określenie, którym przyjęło się nazywać sztuczny tłum ludzi gromadzących się niespodziewanie w miejscu publicznym w celu przeprowadzenia krótkotrwałego zdarzenia, zazwyczaj zaskakującego dla przypadkowych świadków. Tyle encyklopedyczne znaczenie. W praktyce młodzi elblążanie spotkali się dziś w Zielonych Tarasach, by z okazji Międzynarodowego Dnia Przytulania poprzytulać innych.
- Nie wiadomo skąd się wziął pomysł na Międzynarodowy Dzień Przytulania, lecz sama idea tego pomysłu spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem na całym świecie - napisał do nas Łukasz Sienkiewicz. - Od 2004 roku na całym świecie organizowane są różnego rodzaju spontaniczne spotkania setki nieznajomych osób, które chcą się tego dnia dobrze bawić i oderwać się od monotonni codzienności. Podobnie było w Elblągu. Podczas mroźnego popołudnia spotkało się ponad 50 osób ze spontanicznymi karteczkami informującymi o chęci na przytulanie się. Cieszy mnie to, że w Elblągu jest sporo młodzieży, która robi coś, by ożywić miasto i powodować uśmiech na twarzy przypadkowych ludzi.
- Nie wiadomo skąd się wziął pomysł na Międzynarodowy Dzień Przytulania, lecz sama idea tego pomysłu spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem na całym świecie - napisał do nas Łukasz Sienkiewicz. - Od 2004 roku na całym świecie organizowane są różnego rodzaju spontaniczne spotkania setki nieznajomych osób, które chcą się tego dnia dobrze bawić i oderwać się od monotonni codzienności. Podobnie było w Elblągu. Podczas mroźnego popołudnia spotkało się ponad 50 osób ze spontanicznymi karteczkami informującymi o chęci na przytulanie się. Cieszy mnie to, że w Elblągu jest sporo młodzieży, która robi coś, by ożywić miasto i powodować uśmiech na twarzy przypadkowych ludzi.
oprac. A