Policjanci interweniowali w braniewskim szpitalu, gdzie na izbę zgłosił się pacjent z podejrzeniem zatrucia dopalaczami. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 22-latek zakupił niebezpieczne środki za pośrednictwem Internetu, wypalił je, a chwilę później bardzo źle się poczuł. Mężczyzna pozostał w szpitalu na odtruciu.
Wczoraj po godz.10 policjanci zostali powiadomieni przez lekarza, że na izbie przyjęć znajduje się młody mężczyzna, który prawdopodobnie zażył dopalacze. Interweniujący fukcjonariusze potwierdzili zgłoszenie. W rozmowie z 22-latkiem patrol ustalił, że zażył on nieznane substancje, które zamówił przez internet. Zaraz po spożyciu źle się poczuł. Decyzją lekarza mężczyzna pozostał w szpitalu na odtruciu. Teraz kryminalni wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy.
Pomimo licznych policyjnych apeli i ostrzeżeń młodzi ludzie wciąż decyduja się na zażywanie substancji o nieznanym składzie, bagatelizując ogromne zagrożenie jakie ze sobą niosą.
Pomimo licznych policyjnych apeli i ostrzeżeń młodzi ludzie wciąż decyduja się na zażywanie substancji o nieznanym składzie, bagatelizując ogromne zagrożenie jakie ze sobą niosą.
sierż. Jolanta Ciszewska, KMP w Braniewie