Po pierwsze w Elblągu nie ma Departamentu Ochrony Środowiska, po drugie jesteś zwykłym ignorantem, bo nie chciało ci się nawet zajrzeć do prawa łowieckiego - tam wyraźnie jest napisane, o ile ktoś umie czytać ze zrozumieniem, że "odstrzały redukcyjne odbywają się na zasadach określonych w ustawie i zgodnie z obowiązującymi okresami ochronnymi i kryteriami selekcji". Nie można więc ot tak wyjść ze strzelbą i dzika na osiedlu ustrzelić. Po trzecie, jeśli widzisz dzika, a on Cię nie atakuje, a nie będzie jeśli nie będziesz go drażnić, to nie podchodź, dla nich zima to też ciężki okres.