Gdyby wyniki wyborów zależały od internautów, wygrałby je... Paweł Kukiz, który zmierzyłby się w drugiej turze z Bronisławem Komorowskim. Tak wynika z naszej wyborczej sondy, w której głos oddało ponad 1300 zarejestrowanych Czytelników portEl.pl Decyzję wyborców poznamy w niedzielę.
Przez trzy tygodnie Czytelnicy portEl.pl mieli okazję wyrazić swoje poparcie na jednego z 11 kandydatów na prezydenta RP, głosując w naszej sondzie. Od początku prowadził w niej Bronisław Komorowski, ale pod koniec głosowania szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść Pawła Kukiza. Gdyby takim wynikiem zakończyłby się prawdziwe wybory 10 maja, byłaby to ogromna sensacja.
W naszej zabawie, bo tak traktujemy tę internetową sondę, wzięło udział 1347 Czytelników portEl.pl. By ograniczyć możliwość manipulacji wynikami, głos mogły oddać jedynie te osoby, które zarejestrowały swój mail w naszej bazie przed 1 kwietnia 2015 roku. Szczegółowe wyniki sondy prezentujemy na grafice, którą zamieszczamy obok. I przypominamy, że prawdziwe głosowanie na prezydenta RP odbędzie się już 10 maja w godz. 7-21.
O wynikach w dużej mierze będzie decydować frekwencja. Podczas wyborów prezydenckich w 2010 roku frekwencja w Elblągu wyniosła w pierwszej turze 55,69 proc. (w kraju – 54,94 proc.) , a głosowanie wśród elblążan wygrał Bronisław Komorowski (48,75 proc.), przed Jarosławem Kaczyńskim (29,26 proc.), Grzegorzem Napieralskim (15,46 proc.) i Januszem Korwin-Mikkem (2,47 proc.). W drugiej turze frekwencja w Elblągu była mniejsza (53,22 proc. wobec 55,31 proc. w kraju), elblążanie poparli wówczas Bronisława Komorowskiego (62,3 proc.), Jarosław Kaczyński otrzymał w Elblągu 37,7 proc. głosów.
W naszej zabawie, bo tak traktujemy tę internetową sondę, wzięło udział 1347 Czytelników portEl.pl. By ograniczyć możliwość manipulacji wynikami, głos mogły oddać jedynie te osoby, które zarejestrowały swój mail w naszej bazie przed 1 kwietnia 2015 roku. Szczegółowe wyniki sondy prezentujemy na grafice, którą zamieszczamy obok. I przypominamy, że prawdziwe głosowanie na prezydenta RP odbędzie się już 10 maja w godz. 7-21.
O wynikach w dużej mierze będzie decydować frekwencja. Podczas wyborów prezydenckich w 2010 roku frekwencja w Elblągu wyniosła w pierwszej turze 55,69 proc. (w kraju – 54,94 proc.) , a głosowanie wśród elblążan wygrał Bronisław Komorowski (48,75 proc.), przed Jarosławem Kaczyńskim (29,26 proc.), Grzegorzem Napieralskim (15,46 proc.) i Januszem Korwin-Mikkem (2,47 proc.). W drugiej turze frekwencja w Elblągu była mniejsza (53,22 proc. wobec 55,31 proc. w kraju), elblążanie poparli wówczas Bronisława Komorowskiego (62,3 proc.), Jarosław Kaczyński otrzymał w Elblągu 37,7 proc. głosów.
RG