Pomysłów na tradycyjne, polskie danie jest bez liku. Każdorazowo o jego oryginalności decydować może zarówno farsz, jak i ciasto. Ważny jest również sposób podania. Pierogi – bo o nich mowa – w oryginalnych, nowych odsłonach królowały na talerzach jurorów wojewódzkiego konkursu o tytuł „Mistrza Szkolnej Patelni”. Zobacz zdjęcia.
- Celem tego konkursu jest zmotywowanie uczniów do jak najlepszego zaprezentowania swoich umiejętności zawodowych - mówi Maria Dobosz, dyrektorka Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu. - Dobrze, że do konkursu włączyli się profesjonalni kucharze, którzy stanowią jury i oceniają umiejętności uczniów. Dla nas jest to cenne, bo uczeń inaczej postrzega ocenę nauczycielską, a inaczej osoby, która ma autorytet, prestiż i szacunek. To powoduje, że z roku na rok w eliminacjach szkolnych startuje coraz więcej młodzieży, która chce pokazać swoją kreatywność, swoje umiejętności. Dyplom uczestnictwa czy laureata tego konkursu ceniony jest przez pracodawców, dlatego myślimy, że ten konkurs nie daje może tak dużo korzyści materialnych uczniom, ale takie cenne dowody na to, że oni są dobrymi kucharzami, ludźmi z pasją.
Zamiłowanie do gotowania i kreatywność młodych kucharzy można było zaobserwować w sposobie przygotowania potraw, użytych dodatkach, a także w nazwach potraw. Były estrogenowe pierogi z łososiem i nutą pora, warmiński pieróg nadziewany mięsem podany na gnieździe z rukoli i nutą sosu kurkowego, pierogi z sumem i sosem piernikowo-grzybowym, pierożki meksykańskie, pierogi mazurskie, fantazyjne pierożki z nadzieniem twarogowym i truskawką, pierogi pachnące lasem w asyście puree z bobu i nutą oleju świerkowego, ale także „Tęsknota za latem”, „Coś dla pani i dla pana” oraz dzyndzałki z hereczką i skrzeczkami.
Jurorzy oceniali nie tylko smak pierogów, ale także przygotowanie i porządek na stanowisku pracy.
- Pełen profesjonalizm, bardzo dobre przygotowanie uczniów, wszyscy dokładnie wiedzieli co mają robić - ocenia pracę startujących w konkursie młodych kucharzy Rafał Kwidziński, jeden z sędziów technicznych. - Uczniowie wykorzystali bardzo różne produkty, były pierogi na słodko i na ostro, ze szpinakiem, z kaczką itp. Pojawiła się także kuchnia molekularna, jeden z uczniów przygotował kawior cytrynowy. To prawdziwe wariacje na temat pierogów.
Równie ważne jak farsz i dające tyle samo możliwości jest samo ciasto. Można je przygotować w tradycyjny sposób, ale uczniowie warmińsko-mazurskich gastronomików przygotowali także ciasto drożdżowe i ziemniaczane, z mąki gryczanej, z dodatkiem kakao i szpinaku. Pierogi były gotowane i pieczone.
- Poziom konkursu z roku na rok jest coraz wyższy - przyznaje przewodniczący jury, Jakub Dąbrowski. - My elblążanie cieszymy się bardzo, że po raz kolejny był organizowany u nas.
Mimo, że degustacja pierogów wydaje się czystą przyjemnością, jurorzy nie mieli łatwego zadania. Spośród 21 dań o finezyjnych nazwach, różnorodnych smakach i apetycznym wyglądzie, musieli wybrać te najlepsze. Obrady komisji sędziowskiej trwały bardzo długo, a czas oczekiwania na wyniki umilało przedstawienie teatralne w wykonaniu uczniów ZSG.
Zwycięzcą konkursu został Krystian Nadolski z Zespołu Szkół Zawodowych w Ostródzie. Jurorzy najwyżej ocenili jego pierogi szpinakowe nadziewane wędzoną sieją z bukietem warzyw i serowym kozim sosem.
- Pomysł na farsz zaczerpnąłem z przepisów mojej babci - wyjaśnia nowy mistrz, uczeń czwartej klasy Technikum Gastronomicznego w Ostródzie. - Moja mama wychowała się sąsiedztwie stawów i jezior, w których ta ryba jest obecna. Takie pierogi robiła moja babcia. Mój pomysł to zabarwienie tego ciasta szpinakiem, sos i warzywa jako ciekawy dodatek. chciałem nadać tradycyjnym pierogom nowego wyglądu, smaku.
Krystian zdecydował się zostać kucharzem ponieważ, po prostu, uwielbia gotować.
- To bardzo ciekawy zawód, w którym odnajduję samospełnienie - wyznaje. - Moją ulubioną kuchnią jest kuchnia włoska: pizza, makarony, zapiekanki. To lubię jeść i to lubię robić.
Na drugim miejscu uplasowało się danie „Woda i Ogień”, czyli pierożki gryczane nadziane sandaczem na sosie szpinakowym w towarzystwie czerwonego wulkanu tryskające cytrynowym kawiorem Marcina Kalinowskiego z Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu. Trzecią pozycję zajął również uczeń elbląskiego „gastronomika”, Kamili Misiak, który przygotował pierożki nadziewane duszoną kaczką podane na sosie żurkowym.
Dyplom „Uśmiechniętego Pieroga” otrzymał Rafał Murzyn z Mrągowa. Jego pierogi ze szpinakiem, suszonym pomidorem, kaparami i twarogiem zostały wyróżnione za smak.
Kolejna, osiemnasta edycja konkursu o tytuł „Mistrza Szkolnej Patelni” odbędzie się w Ostródzie.
