Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas i oraz marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podpisali dziś (1 lipca) w Elblągu list intencyjny w sprawie woli współpracy pomiędzy regionami w obszarze Żuław Wiślanych i Zalewu Wiślanego.
– Warmia i Mazury oraz Pomorze – oprócz tego, że są sąsiadami – mają wiele elementów wspólnych lub podobnych – powiedział w Elblągu marszałek Jacek Protas. – Wynika to z faktu, że dzielimy między nasze regiony niezwykle specyficzne krainy – Żuławy i Zalew Wiślany. Jedną z moich pierwszych decyzji było podniesienie rangi elbląskiego Biura Regionalnego i przydzielenia mu zajęcia się sprawami wynikającymi ze specyfiki tego subregionu i ścisłą współpracą z marszałkiem województwa pomorskiego. Miałem to szczęście, że po stronie pomorskiej spotkałem się dokładnie z takim samym podejściem.
Marszałkowie podkreślali wartość inwestycji w bezpieczny rozwój Żuław Wiślanych, który jest uzależniony od sprawności systemu zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Do 2015 roku realizowany jest pierwszy etap kompleksowego programu zabezpieczenia Żuław o wartości ponad 600 mln zł, a w perspektywie do 2030 roku planuje się realizację kolejnych etapów o wartości szacowanej 1 miliarda zł. Marszałkowie chcą także współpracować w kwestii ochrony dziedzictwa kulturowego Żuław, zachowania zabytków charakterystycznych dla regionu, między innymi domów podcieniowych i zagród holenderskich, nekropolii, budowli hydrotechnicznych.
– Zależy nam także na lepszym wykorzystaniu Zalewu Wiślanego, którego potencjał turystyczny jest zbliżony do Krainy Wielkich Jeziora Mazurskich – powiedział marszałek Jacek Protas.
Podobnego zdania jest także samorząd województwa pomorskiego.
– Zależy nam, aby Zalew Wiślany nie był zalewem straconych szans – mówił w Elblągu Mieczysław Struk. – Dlatego chcemy w większym stopniu wykorzystać walory jednego z największych akwenów w strefie południowego Bałtyku poprzez dalszą rozbudowę infrastruktury służącej turystyce oraz wspólną promocję turystyczną, także w obwodzie kaliningradzkim.
Marszałek Borusewicz podkreślał nowe możliwości, które wprowadził mały ruch graniczny części obydwu województw z obwodem.
– Ten ruch nie jest już taki mały, ale warto go jeszcze poszerzyć o swobodniejsze przepływanie przez Cieśninę Pilawską oraz połączenie lotnicze – powiedział marszałek Borusewicz.