No tak, koleś pewnie był mistrzem kierownicy kiedy zasiadał przed. .. komputerem i odpalał giere zapewne sam Colin mu nie dorównywał, a tu masz babo placek real zweryfikował "umiejętności" małolata. Może to i nie grzeczne ale takich durni mi nie szkoda, całe szczęście że nikt normalny nie ucierpiał.