Dziś (5 września) w podelbląskim Kazimierzowie patrol drogówki zatrzymał do kontroli osobową toyotę. Takiego makabrycznego odkrycia policjanci jednak się nie spodziewali. 24-letni kierowca przewoził w bagażniku zwłoki kobiety. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Sprawę bada prokuratura.
Do zdarzenia doszło na krajowej "siódemce" w Kazimierzowie.
- Około godziny 13 patrol drogówki zatrzymał tam osobową toyotę - mówi kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Podczas kontroli policjanci ujawnili w aucie zwłoki kobiety. Na miejscu podjęto reanimację. Jednak po przyjeździe karetki pogotowia lekarz stwierdził zgon kobiety. 24-letni kierowca (nie jest to mieszkaniec Elbląga) został zatrzymany w policyjnym areszcie - kontynuuje komisarz Nowacki. - Od mężczyzny została pobrana krew do badań. Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Sprawę prowadzi prokuratura.
Policja na tym etapie nie chce ujawniać szczegółów ani mówić o podjętych czynnościach.
- Około godziny 13 patrol drogówki zatrzymał tam osobową toyotę - mówi kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Podczas kontroli policjanci ujawnili w aucie zwłoki kobiety. Na miejscu podjęto reanimację. Jednak po przyjeździe karetki pogotowia lekarz stwierdził zgon kobiety. 24-letni kierowca (nie jest to mieszkaniec Elbląga) został zatrzymany w policyjnym areszcie - kontynuuje komisarz Nowacki. - Od mężczyzny została pobrana krew do badań. Auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Sprawę prowadzi prokuratura.
Policja na tym etapie nie chce ujawniać szczegółów ani mówić o podjętych czynnościach.
A