Tak naprawdę dzisiaj klient wszystko, co ma do załatwienia na styku z Urzędem Marszałkowskim, załatwi tu na miejscu, w Elblągu – mówi marszałek województwa Jacek Protas. Jacek Protas był w Elblągu w piątek, otwierał nowe siedziby Warmińsko-Mazurskiego Biura Planowania Przestrzennego i Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli.
Piotr Derlukiewicz: – Gmach przy ul. Wojska Polskiego wielu elblążan ciągle jeszcze nazywa Urzędem Wojewódzkim, bo taką funkcję pełnił przez ponad 20 lat. Obecnie jest to m.in. siedziba elbląskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, a teraz także Urząd Marszałkowski lokuje tu swoje instytucje.
Jacek Protas: – Dostaliśmy od Urzędu Wojewódzkiego piętro, które, uważam, elegancko wyremontowaliśmy i zaadoptowaliśmy. Najwyższe piętro, na poddaszu. To była ruina, moi urzędnicy zastanawiali się, czy coś w ogóle da się z tego sklecić, ale się dało. Dostaliśmy też kilka pomieszczeń piętro niżej. Docelowo chcielibyśmy, żeby całe to piętro Urząd Wojewódzki nam przekazał, bo w tym budynku chcemy skoncentrować wszystkie swoje biura.
– Do tej pory elbląski oddział Biura Planowania Przestrzennego funkcjonował w pomieszczeniach wynajętych od jednej ze spółdzielni mieszkaniowych, ODN wynajmował pomieszczenia od szkoły katolickiej. Będzie więc taniej?
– Taniej, bo oszczędzamy pieniądze, które do tej pory płaciliśmy za wynajem powierzchni ich właścicielom. Ale także wygodniej i nowocześniej. Biuro Planowania Przestrzennego już działa przy Wojska Polskiego, a od poniedziałku zaczyna się przenosić Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. Mamy teraz w Elblągu dwa obiekty – przy ul. Zacisze, gdzie mieści się Biuro Regionalne Urzędu Marszałkowskiego, i przy Wojska Polskiego, z Biurem Planowania Przestrzennego o ODN-em.
– Czy można powiedzieć, że administracja marszałkowska jest blisko elblążan?
– Tak naprawdę klient, który ma coś do załatwienia na styku z Urzędem Marszałkowskim, wszystko załatwi na miejscu. Do Olsztyna, jeśli chodzi o sprawy samorządowe, wybierają się prezydent albo jego urzędnicy – np. w celu uzgodnień dotyczących składanych projektów. Natomiast „zwykły” obywatel to, co ma do załatwienia, załatwi w Elblągu.
Jacek Protas: – Dostaliśmy od Urzędu Wojewódzkiego piętro, które, uważam, elegancko wyremontowaliśmy i zaadoptowaliśmy. Najwyższe piętro, na poddaszu. To była ruina, moi urzędnicy zastanawiali się, czy coś w ogóle da się z tego sklecić, ale się dało. Dostaliśmy też kilka pomieszczeń piętro niżej. Docelowo chcielibyśmy, żeby całe to piętro Urząd Wojewódzki nam przekazał, bo w tym budynku chcemy skoncentrować wszystkie swoje biura.
– Do tej pory elbląski oddział Biura Planowania Przestrzennego funkcjonował w pomieszczeniach wynajętych od jednej ze spółdzielni mieszkaniowych, ODN wynajmował pomieszczenia od szkoły katolickiej. Będzie więc taniej?
– Taniej, bo oszczędzamy pieniądze, które do tej pory płaciliśmy za wynajem powierzchni ich właścicielom. Ale także wygodniej i nowocześniej. Biuro Planowania Przestrzennego już działa przy Wojska Polskiego, a od poniedziałku zaczyna się przenosić Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli. Mamy teraz w Elblągu dwa obiekty – przy ul. Zacisze, gdzie mieści się Biuro Regionalne Urzędu Marszałkowskiego, i przy Wojska Polskiego, z Biurem Planowania Przestrzennego o ODN-em.
– Czy można powiedzieć, że administracja marszałkowska jest blisko elblążan?
– Tak naprawdę klient, który ma coś do załatwienia na styku z Urzędem Marszałkowskim, wszystko załatwi na miejscu. Do Olsztyna, jeśli chodzi o sprawy samorządowe, wybierają się prezydent albo jego urzędnicy – np. w celu uzgodnień dotyczących składanych projektów. Natomiast „zwykły” obywatel to, co ma do załatwienia, załatwi w Elblągu.
PD