UWAGA!

Marzenia kontra rzeczywistość

 Elbląg, Tak Dom Dziecka przy ul. Chrobrego widzi Karolina Miernik
Tak Dom Dziecka przy ul. Chrobrego widzi Karolina Miernik (fot. materiały prywatne)

Letni i zimowy ogród, ścianka wspinaczkowa i budynek nawiązujący do gry tetris – tak mógłby wyglądać Dom Dziecka przy ul. Chrobrego, który został wybudowany pod koniec lat 60. Jak się jednak okazuje, zarówno argumenty prawne, jak i ekonomiczne nie przemawiają za takim rozwiązaniem.

Projekt...
       Karolina Miernik pochodzi z Elbląga, była również studentką architektury Sopockiej Szkoły Wyższej. Postanowiła, że tematem jej pracy inżynierskiej będzie rewitalizacja budynku, w którym obecnie znajduje się Socjalizacyjna Całodobowa Placówka Opiekuńczo Wychowawcza przy ul. Chrobrego. Jednak z miejscem tym związała się już wcześniej.
       - Zaczęło się od sezonowej pracy w Piaskach. Koleżanka zadzwonila, że szukają kogoś do pomocy przy sprzątaniu ośrodka. Bez zastanowienia pojechałam. W tym czasie dzieci z Domu Dziecka w Elblągu miały tam kolonie. Miały za sobą różne doświadczenia, wyniesione z patologicznych rodzin – opowiada Karolina Miernik, która w czerwcu będzie broniła tytułu magistra na Politechnice Śląskiej. - Razem z koleżanką sprzątałyśmy łazienki po dzieciach, grabiłyśmy liście, sprzątałyśmy sale wykładowe. W tym czasie zaprzyjaźniłyśmy się z kadrą nauczycielską i rzecz jasna z dziećmi. W przerwach bawiłyśmy się razem z nimi. Wychowawcy zaproponowali nam, żebyśmy zrobiły kurs wychowawcy i pojechały w przyszłym roku razem z nimi. Tak zrobiłyśmy i w wakacje, na pierwszym turnusie, miałyśmy już swoje grupy. To była ciężka praca, ale później bardzo miło było usłyszeć od wychowanków jak było super i czy będę ich wychowawcą w przyszłym roku. Potem pojechałyśmy na jeszcze jeden turnus i zamknęli Piaski. Po koloniach odwiedzałyśmy dzieciaki i jakoś tak mnie naszło, żeby zrobić tak, aby w przyszłości miały to ładnie urządzone.
       Karolina zaproponowała więc, żeby bryła budynku nawiązywała do gry tetris, to znaczy, żeby pojawiły się tam tzw. kubiki. Projekt zakładał również powstanie galerii, kina albo teatru, ogrodu zimowego i letniego oraz tarasu na dachu, ścianki wspinaczkowej czy windy dla najmłodszych i niepełnosprawnych. Oprócz tego istotne byłyby liczne przeszklenia, a także kolory umieszczone na budynku. Według przeprowadzonej ankiety to właśnie one nie podobały się dzieciom najbardziej. Zamiast tych, które są obecnie, dzieci na ścianach swojego domu chciałyby mieć głównie kolor zielony (tak odpowiedziało 35 proc. wychowanków), pomarańczowy i niebieski. Praca ukazała się w maju, 2013 r.
      
       ...a rzeczywistość

  Elbląg, Dom Dziecka z zewnątrz. Jak mówi Barbara Nalińska, dyrektor placówki, mimo że rewolucja nie nastąpi Dom jest czysty, schludny, ale i kolorowy. Tyle, że w środku
Dom Dziecka z zewnątrz. Jak mówi Barbara Nalińska, dyrektor placówki, mimo że rewolucja nie nastąpi Dom jest czysty, schludny, ale i kolorowy. Tyle, że w środku (fot. AD)

Jak informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta, ostatnie, gruntowne prace, przeprowadzono w 2010 r. Wtedy też m.in. przebudowano nieużytkowane pomieszczenia na pokoje mieszkalne, odświeżono tynki, wyremontowano łazienki, przebudowano pokój dzienny, pojawiła się również siłownia i pomieszczenia specjalistyczne.
       - W bieżącym roku nie ma w budżecie zaplanowanych środków na remonty, natomiast w miarę posiadanych przez placówkę środków, prowadzona jest bieżąca konserwacja obiektu i niezbędne naprawy – dodaje Joanna Urbaniak.
       Z kolei Barbara Nalińska, dyrektor Domu przy ul. Chrobrego, dodaje, że od momentu, w którym powstał projekt zmieniły się realia prawne.
       - Ustawa o pieczy zastępczej mówi, że w placówkach tego typu nie będzie mogło być więcej niż 14 dzieci. W związku z tym w tym budynku nie zostaniemy dłużej niż do 2020 r. [zgodnie z reformą opieki zastępczej do tego roku placówki, takie jak Dom Dziecka w Elblągu, mają czas na przekształcenie - red.] – wyjaśnia Barbara Nalińska - Odstąpiłam zatem od pozyskania środków na większe przebudowy, skoro za kilka lat i tak opuścimy ten budynek. Ale dbamy oczywiście o to, żeby cały czas było czysto i schludnie.
       Jak dodaje Barbara Nalińska, mimo że do zrealizowania wymagań ustawy zostało jeszcze kilka lat, już teraz placówka szuka innej lokalizacji.
       - Mamy różne pomysły i jesteśmy w stałym kontakcie z Departamentem Spraw Społecznych – dopowiada dyrektor Domu przy ul. Chrobrego.
      

mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama