UWAGA!

Mąż próbował ratować żonę

Braniewscy policjanci zostali zaalarmowani przez sąsiadów starszego małżeństwa, że nie mają ze znajomymi kontaktu. Drzwi mieszkania były zamknięte więc wezwani strażacy weszli pod wskazany adres przez okno. 75-letnia kobieta nie żyła. Jej chory mąż, nie mogąc się ruszyć, leżał obok. Jak ustalili policjanci, prawdopodobnie wczoraj kobieta zasłabła i upadła. Jej małżonek próbował ją ratować.

Dziś (17 stycznia) około godziny 11 policjantów z Braniewa zaalarmowali mieszkańcy bloku przy ul. Sucharskiego. Od wczoraj nie mieli oni kontaktu z sąsiadami. Pukali do drzwi, jednak nikt się nie odzywał i nie otwierał. Policjanci wezwali na pomoc strażaków, którzy przez okno weszli do mieszkania na parterze.
     Okazało się, że doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. 75-letnia kobieta nie żyła, a obok niej leżał unieruchomiony jej mąż.
     Jak ustalili policjanci, wczoraj wieczorem prawdopodobnie starsza pani zasłabła i upadła. Mąż próbował ją ratować. Jednak sam znalazł się na podłodze, z której nie mógł się samodzielnie podnieść. Taka sytuacja mogła trwać nawet kilkanaście godzin.
     Obecny na miejscu prokurator i biegły lekarz medycyny sądowej wstępnie wykluczyli, aby inne osoby przyczyniły się do śmierci kobiety. 75-letni mężczyzna osłabiony i wyziębiony trafił do szpitala.
oprac. A na podst. KPP w Braniewie

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama