Krótko i do rzeczy - tak można podsumować ostatnią w 2006 roku sesję elbląskiej Rady Miejskiej. W programie znalazły się głównie poprawki do tegorocznego budżetu. Nie zabrakło też kilku wniosków i interpelacji, zgłaszanych głównie przez radnych prawicy.
Przegłosowanie zmian w tegorocznym budżecie oraz projektów uchwał opracowanych przez komisje w sprawie świetlic socjoterapeutycznych i miejskich programów profilaktycznych okazało się zwykłą formalnością. Sesja przebiegła spokojnie i szybko.
- To była sesja porządkująca budżet. Wniesione poprawki „wyzerowały” stan naszych miejskich finansów - powiedział po zakończeniu obrad Janusz Nowak, przewodniczący Rady Miejskiej. - Mam nadzieję, że wszelkie emocje po ostatnich wydarzeniach już opadły, a wszyscy radni będą jak najlepiej pracować na rzecz miasta.
Radny Marek Pruszak (PiS) zaproponował powołanie - jak w minionej kadencji - Konwentu Seniorów. Jego zdaniem, takie grono zaufanych wybrane spośród radnych pomoże w rozwiązywaniu problemów pojawiających się w trakcie prac. Znaleźć się w nim powinni przewodniczący klubów i wybrani radni.
Z kolei radny Jerzy Wcisła (PO) postulował o podniesienie rangi Rady Miejskiej: - Potrzebny nam jest ekspert prawnik, ale nie ten zatrudniony przez prezydenta na potrzeby Urzędu - mówił. - W Biurze Rady brak jest pracowników, którzy pomagali w obsłudze posiedzeń komisji. W pokoju radnych powinien znaleźć się komputer podłączony do internetu, dostępny także po zamknięciu Urzędu. Należy zakupić elektroniczne urządzenie do liczenia głosów. Usprawni to pracę podczas obrad i pozwoli na weryfikację radnych, którzy co innego deklarują, a inaczej głosują.
Poza tym - zdaniem radnych prawicy - sesje Rady Miejskiej powinny być transmitowane przez lokalną telewizję, m.in. po to, by wyborcy mogli sprawdzić, jak pracują ci, na których głosowali. Relacje te powinny być umieszczane na stronie internetowej UM.
Z kolei od radnego Sławomira Kuli (LiD) radni dowiedzieli się o projekcie znacznego ograniczenia w przyszłym roku pieniędzy przyznawanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia na potrzeby mieszkańców naszego województwa. Idzie o kwotę ok. 40 mln złotych. W tej sprawie, zdaniem radnego Kuli, samorząd powinien złożyć protest, bo problem dotyczy funkcjonowania szpitali i otwartego lecznictwa w naszym mieście.
Do zakończenia obrad radni prawicy nie doczekali się autoprezentacji nowych (wybranych 15 grudnia) wiceprezydentów Elbląga. Jak powiedzieli - pisemna forma przedstawienia ich nie satysfakcjonuje. Domagali się także zreferowania Radzie zmian organizacyjnych w wydziałach UM i przedstawienia kompetencji ścisłego kierownictwa urzędu.
Mimo tych drobnych zgrzytów, ostatnią tegoroczną sesję zakończyły noworoczne życzenia. A kolejne obrady Rady Miejskiej odbędą się pod koniec stycznia lub na początku lutego.
- To była sesja porządkująca budżet. Wniesione poprawki „wyzerowały” stan naszych miejskich finansów - powiedział po zakończeniu obrad Janusz Nowak, przewodniczący Rady Miejskiej. - Mam nadzieję, że wszelkie emocje po ostatnich wydarzeniach już opadły, a wszyscy radni będą jak najlepiej pracować na rzecz miasta.
Radny Marek Pruszak (PiS) zaproponował powołanie - jak w minionej kadencji - Konwentu Seniorów. Jego zdaniem, takie grono zaufanych wybrane spośród radnych pomoże w rozwiązywaniu problemów pojawiających się w trakcie prac. Znaleźć się w nim powinni przewodniczący klubów i wybrani radni.
Z kolei radny Jerzy Wcisła (PO) postulował o podniesienie rangi Rady Miejskiej: - Potrzebny nam jest ekspert prawnik, ale nie ten zatrudniony przez prezydenta na potrzeby Urzędu - mówił. - W Biurze Rady brak jest pracowników, którzy pomagali w obsłudze posiedzeń komisji. W pokoju radnych powinien znaleźć się komputer podłączony do internetu, dostępny także po zamknięciu Urzędu. Należy zakupić elektroniczne urządzenie do liczenia głosów. Usprawni to pracę podczas obrad i pozwoli na weryfikację radnych, którzy co innego deklarują, a inaczej głosują.
Poza tym - zdaniem radnych prawicy - sesje Rady Miejskiej powinny być transmitowane przez lokalną telewizję, m.in. po to, by wyborcy mogli sprawdzić, jak pracują ci, na których głosowali. Relacje te powinny być umieszczane na stronie internetowej UM.
Z kolei od radnego Sławomira Kuli (LiD) radni dowiedzieli się o projekcie znacznego ograniczenia w przyszłym roku pieniędzy przyznawanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia na potrzeby mieszkańców naszego województwa. Idzie o kwotę ok. 40 mln złotych. W tej sprawie, zdaniem radnego Kuli, samorząd powinien złożyć protest, bo problem dotyczy funkcjonowania szpitali i otwartego lecznictwa w naszym mieście.
Do zakończenia obrad radni prawicy nie doczekali się autoprezentacji nowych (wybranych 15 grudnia) wiceprezydentów Elbląga. Jak powiedzieli - pisemna forma przedstawienia ich nie satysfakcjonuje. Domagali się także zreferowania Radzie zmian organizacyjnych w wydziałach UM i przedstawienia kompetencji ścisłego kierownictwa urzędu.
Mimo tych drobnych zgrzytów, ostatnią tegoroczną sesję zakończyły noworoczne życzenia. A kolejne obrady Rady Miejskiej odbędą się pod koniec stycznia lub na początku lutego.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska