UWAGA!

Monitoring na starówce?

W czwartek 22 czerwca Stowarzyszenie „Młodzi Demokraci” złożyło interpelację na sesji Rady Miasta Elbląga dotyczącą zainstalowania na Starym Mieście monitoringu wizyjnego.

- Stare Miasto to specyficzna dzielnica naszego miasta. Oprócz funkcji mieszkalnej łączy w sobie również funkcję gastronomiczną, handlową i rozrywkową - uzasadnia Marek Kucharczyk, szef Stowarzyszenia. - Sprawnie działający system monitorujący tę strefę zapewniłby
     mieszkańcom oraz przedsiębiorcom poczucie bezpieczeństwa. Wymiernymi korzyściami, wynikającymi z uruchomienia systemu, byłby spadek przestępczości oraz liczby wykroczeń w strefie monitorowanej. Dodatkowo system byłby dużym udogodnieniem dla funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej, którzy mogliby odnajdywać sprawców wykroczeń na podstawie dokumentacji fotograficznej.
     
PD

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • I dodatkowo, na necie wyłożyć na całe 24h. Niech się wszyscy gapią, a nie tylko cop`s
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ruler of Blaircourt(2006-06-22)
  • To dobry pomysł z tymi kamerami!A dlaczego?Widzę od razu 2 powody,po pierwsze bezpieczeństwo, po drugie jeśli chodzi o samochody.Stary Rynek o ile mi wiadomo będzie tylko przejezdny w poprzek(nie licząc dostawców i innych takich).A ile prywatnych samochodów tam będzie śmigać,to się w głowie nie mieści!!!W założenie deptak ale pewno (jak będzie mało mundurowych)okaże się normalną ruchliwą ulicą - jak przed remontem.A szkoda bo ta część Elbląga naprawdę "zaczyna wyglądać".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elblążanin od urodzenia(2006-06-23)
  • Przydałby się jakiś monitoringowany parking na starym mieście.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krystus(2006-06-23)
  • Bardzo dobry pomysł, nawet jestem zdziwiony, że do dnia dzisiejszego starówka, nie jest monitorowana bo naprawdę jest niebezpieczna. Znam kilka osób co zostało pobitych (za darmo) w tak klimatycznym miejscu, które jest albo powinno być nasza wizytówką miasta
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elblazanin(2006-06-23)
  • Popieram! Przez Stare Miasto prztaczają się co piątek i co sobota watahy wyrostków, z butelkami piwa w ręku, rzucających "mięsem" itd. Te fakty mają miejsce cotygodniowo w godzinach późnowieczornych. Prawdopodobnie "ich łupem" padły ustawione przez dwoma laty śmietniki, które w dniu dzisiejszym ponownie postawiono. Ustawiono również nowe znaki drogowe, ale jak się okazuje - mało kto je przestrzega. Panowie Policjanci i Straż Miejska w ogółe nie podchodzą do źle zaparkowanego samochodu, o ile jest to drogi - "wypasiony" - pojazd. A właśnie właściciele takich samochodów ostentacyjnie parkują sobie na Starym Rynku, w pobliżu Bramy Targowej, czy Katedry. A przecież władze deklarowały, że po odbudowie Starego Rynku będą egzekwowane na Starówce przepisy o Ruchu Drogowym. Panowie Policjanci - więcej odwagi!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Elżb.(2006-06-23)
  • Fakt jest bezsporny - naszym lokalnym "stozom prawa" zdecydowanie przydaloby sie wiecej odwagi w podejmowaniu interwencji. Oczywiscie nie wszystkim, ale obserwujac "zaangazowanie" niektorych policjantow a szczegolnie dyzurnych odbierajacych zgloszenia o interwencji to..... zwatpic mozna
  • Jeżeli nawet policjanci to tchórze,to dajcie im święty spokój,oni też chcą na chleb i rodzinę zarobić.To samo dotyczy chłopaczków za straży miejskiej -no ale oni w większości to ze wsi są.No i co się potem dziwić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    robocap(2006-06-23)
  • co to znaczy "dajcie im spokoj" czyli mam rozumiec, ze pownienem pogodzic sie z tym ze policja jest taka jaka jest i nie wymagac od nich tego po co zostala stworzona? To moze od razu rozwiazac ta formacje i postawic na "jakos to bedzie" Jezeli ktos kiedys zdecydowal sie na taka prace to wydaje mi sie ze ma wpisane w obowiazki "ochrone spoleczenstwa" miedzy innymi przed debilami i bezmozgami. Moze rzeczywiscie to co robi Dorn ma sens, niech przewietrzy ten skostnialy "towarzyski" uklad a tym co pozostana dac taka kase by im sie oplacalo "pracowac"
Reklama