Elbląski MOPS nie otrzymał zapowiadanych środków z budżetu państwa. Zamiast stałej pomocy pracownicy społeczni przyznają potrzebującym jednorazowe zasiłki, średnio w wysokości 65 zł.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Elblągu w bieżącym roku wydał 625 decyzji odmownych dla osób ubiegających się o stały zasiłek. Powodem odmowy jest brak środków na koncie MOPS, które miało być wsparte z budżetu państwa. Wszystkie osoby, którym MOPS odmówił stałej pomocy, otrzymały jednorazowe zasiłki z pieniędzy pochodzących z budżetu miasta.
Wzrost liczby podopiecznych MOPS i poważne braki środków finansowych spowodowały wypłatę świadczeń w bardzo małej wysokości. Przeciętna wysokość zasiłku jednorazowego w pierwszym półroczu tego roku wyniosła 65 złotych.
- Wypłacając zasiłki w takiej wysokości udzielono pomocy większej liczbie podopiecznych - twierdzi Artur Zieliński, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
MOPS oferuje potrzebującym także inne formy wsparcia, jak choćby dożywianie dla 15 tys. dzieci, finansowanie wypoczynku letniego, usługi opiekuńcze czy pomoc rzeczową.
- Tak więc faktyczna pomoc udzielana rodzinie, szczególnie z dziećmi, jest wyższa niż kwota jednorazowego zasiłku - dodaje Artur Zieliński.
Z problemami finansowymi boryka się także Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności. Tegoroczny budżet nie pozwala nawet na kontynuowanie działalności tej placówki, w związku z czym już w maju zaprzestano planowego orzekania o stopniu niepełnosprawności. Obecnie na wydanie orzeczenia oczekuje 550 wniosków.
W czerwcu wydano tylko 47 orzeczeń w najbardziej skrajnych przypadkach. W tej chwili w kolejce na orzeczenie czeka się średnio ok. 5 miesięcy.
Wzrost liczby podopiecznych MOPS i poważne braki środków finansowych spowodowały wypłatę świadczeń w bardzo małej wysokości. Przeciętna wysokość zasiłku jednorazowego w pierwszym półroczu tego roku wyniosła 65 złotych.
- Wypłacając zasiłki w takiej wysokości udzielono pomocy większej liczbie podopiecznych - twierdzi Artur Zieliński, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
MOPS oferuje potrzebującym także inne formy wsparcia, jak choćby dożywianie dla 15 tys. dzieci, finansowanie wypoczynku letniego, usługi opiekuńcze czy pomoc rzeczową.
- Tak więc faktyczna pomoc udzielana rodzinie, szczególnie z dziećmi, jest wyższa niż kwota jednorazowego zasiłku - dodaje Artur Zieliński.
Z problemami finansowymi boryka się także Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności. Tegoroczny budżet nie pozwala nawet na kontynuowanie działalności tej placówki, w związku z czym już w maju zaprzestano planowego orzekania o stopniu niepełnosprawności. Obecnie na wydanie orzeczenia oczekuje 550 wniosków.
W czerwcu wydano tylko 47 orzeczeń w najbardziej skrajnych przypadkach. W tej chwili w kolejce na orzeczenie czeka się średnio ok. 5 miesięcy.
IG