UWAGA!

Most pęka, a rozwiązania wciąż brak

 Elbląg, Pęknięcia pojawiają się co jakiś czas
Pęknięcia pojawiają się co jakiś czas (fot. Michał Skroboszewski)

Drewniana kostka, która tworzy powierzchnię Mostu Niskiego, co jakiś czas pęka w różnych miejscach. Obiekt wprawdzie jest na gwarancji, ale tylko do października tego roku. Gorzej, że wciąż nie ma konkretnego pomysłu na to, jak sobie z tą powracającą usterką poradzić.

- Jeszcze w tym tygodniu ten defekt zostanie usunięty. Prace powinny potrwać do poniedziałku, ewentualnie do wtorku – tłumaczy Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego. I dodaje, że w tym roku pęknięcie pojawiło się po raz pierwszy.
       Ta doraźna naprawa nie rozwiązuje jednak całego problemu.
       Wyremontowany Most Niski oddano do użytku trzy lata temu, razem z odnowionym bulwarem oraz zrewitalizowanym Mostem Wysokim. Od tego momentu jego drewniana nawierzchnia wielokrotnie pękała, dlatego wzywano odpowiednią ekipę, a most był naprawiany. Tyle, że za kilka miesięcy gwarancja, dzięki której było to możliwe, skończy się.
       Już w ubiegłym roku mówiono o potrzebie wykonania specjalistycznej analizy.
       - Planujemy wykonać ekspertyzę tak, aby przed upływem okresu gwarancyjnego znaleźć skuteczne i kompleksowe rozwiązanie pojawiających się pęknięć i wybrzuszeń w nawierzchni – wyjaśniała Joanna Urbaniak, rzecznik prezydenta miasta, w sierpniu 2015 r.
       Minął rok, a ekspertyzy jak nie było, tak nie ma. Jak wyjaśnia Łukasz Mierzejewski policzono, że trzeba by było za nią zapłacić kilkadziesiąt tysięcy, równowartość jednej piątej kosztów wymiany nawierzchni. Do grona tych nieszczęść dochodzi również pojęcie trwałości projektu, które pojawia się przy inwestycjach dofinansowanych przez środki unijne. Oznacza to, że przez pięć lat od zakończenia inwestycji - w tym przypadku do 2018 r. - wygląd mostu nie może się zmienić.
       Jak dodaje Łukasz Mierzejewski na razie nie ma konkretnej koncepcji, która pozwoliłaby ten problem rozwiązać.
mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Ta sprawa powinna byc rozwiazana - zaraz skonczy sie gwarancja i my pozostaniemy z tym problemem. Zaznacze, ze na drugim moscie takie rzeczy sie nie dzieja, chyba?
  • a czy przypadkiem już nie jest po gwarancji????!!!!
  • Gwarancja się kończy? Z tego co wiem trzy razy zgłaszamy wadę na gwarancji, od każdej naprawy gwarancja zaczyna się od nowa - przynajmniej na część reklamowaną, a za czwartym razem produkt powinien zostać wymieniony na nowy, więc czekamy na nowy most, a nie pier... że gwarancja się kończy.
  • NIe ma tak że gwarancja sie kończy, usterka występuje ciągle, jest nie do naprawienia i należy się nowa kostka no chyba że są jakies zastrzeżenia w umowie i gwarancji na którą przystały nasz władze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    0
    dzfce(2016-06-17)
  • Bubel, bubel, bubel. Firma miała pewne założenia, ale był to tylko marketing w stylu obietnic wyborczych?Drewno twarde impregnowane (bez wody, która powoduje "pracę skurczową" zimą i latem) okazało się taką samą atrapą jak wyborcze landszafty. .. Najtaniej (choć ciężar mostów trochę podskoczy) będzie chyba zastąpić płytki imitacją drewna (ze strukturalnym usłojeniem) z prasowanego mrozoodpornego. .. betonu. W Polsce jest co najmniej jedna firma produkująca takie płytki. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    2
    polewaczka(2016-06-17)
  • uczestnicy procesu budowlanego: inwestor - urząd miasta, projektant, kierpwnik budowy, nadzór. Wiadomo już kogo ścigać ?A zobaczcie jak park technologiczny jest wykonany, to są dopiero ja, ,ja
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    0
    budowlaniec1234(2016-06-17)
  • Nie jestem budowlańcem, ale moim zdaniem jest tak: zimą śnieg i mróz robią swoje, kostka nie zaimpregnowana nasiąka wodą i mamy to co mamy. Poza tym w tym roku już raz naprawiano tą nieszczęsną kostkę. Może spoina jest zła, a może nie jest należycie przytwierdzona do podłoża. Tak czy inaczej wstyd dla włodarzy miasta że 3 rok nie potrafią (nie chcą) załatwić tej sprawy rzetelnie
  • Jak to jest że ta sama kostka na moscie wysokim się trzyma, a na niskim sprawia nieustanne trudności? Czyżby ruch samochodowy wprowadzał drgania luzujące kostkę?
  • Odczepcie się od firmy wykonującej prace,gdyż już podczas prac montażowych było wiadomo że kostka to lipa. Jednak tak przewidział projektant i musi być, U.M. był informowany na bieżąco o tej sytuacji- tłumaczenie wykonawcy nie możemy nic zmieniać zatwierdzony projekt ze środków unijnych. Dlatego teraz siedzą cicho i się nie wychylają
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    1
    yerba(2016-06-17)
  • Wymienić nawierzchnię na nową. A kosztami obciążyć projektanta i wykonawcę ? I po sprawie ! A nie narzekać przez lata gwarancji ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    PracującywNorge(2016-06-17)
  • rzeźbiarz ludowy, ale nie komercyjny, zawsze gotuje drewno w gorącym oleju, lub w pokoście, tak długo aż przestanie wsiąkać.
  • to może jest wysadzina mrozowa? Wtedy odwodnić albo zrobić podgrzewaną nawierzchnię
Reklama