UWAGA!

„Muszę wyjaśnić, co się stało w Kazimierzowie”

 Elbląg, „Muszę wyjaśnić, co się stało w Kazimierzowie”
Fot. kpt. Piotr Woliński KM PSP

Dlaczego kierowca skody zjechał nagle na przeciwny pas wprost na ciężarówkę, w wyniku czego poniósł śmierć na miejscu? To próbuje wyjaśnić rodzina ofiary, która za naszym pośrednictwem prosi o pomoc świadków tragicznego wypadku, jaki wydarzył się kilka dni temu na „siódemce” w Kazimierzowie.

- Mój tata nikogo nie wyprzedzał. Z niewyjaśnionych przyczyn odbił wprost na ciężarówkę. Muszę wyjaśnić, z jakiego powodu: czy strzeliła opona, czy zasłabł, czy mu coś nagle wyskoczyło – mówi pan Andrzej, syn 60-letniego kierowcy opla vectry na lidzbarskich numerach rejestracyjnych, który kilka dni temu zginął w zderzeniu z ciężarówką w Kazimierzowie, na trasie nr 7.
       Pan Andrzej za naszym pośrednictwem apeluje do świadków zdarzenia, by zgłaszali się na policję i tym samym pomogli ustalić okoliczności zdarzenia. - W aucie był rejestrator wideo. Nagrania z rejestratora pokazują wcześniejszy przebieg prawidłowej i przepisowej jazdy kierowcy. Niestety ostatni zachowany kawałek pokazuje tylko wjazd do Kazimierzowa. Ostatnie nagranie prawdopodobnie z uwagi na fakt uderzenia nie nagrało się lub jest jakieś nieczytelne – opowiada pan Andrzej. - Wierzę, że w policji jest technik, który poradzi sobie z jego odczytaniem. Niestety, żeby wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia, łącznie z odpowiedzią na pytanie, dlaczego nastąpiło to gwałtowne odbicie, potrzebuję informacji od świadków. Może jakichś innych nagrań... Teraz prawie każdy jeździ z rejestratorem. Może takie urządzenie miało auto, które jechało przed ciężarówką, zanim doszło do wypadku – ma nadzieję nasz Czytelnik.
       Przypomnijmy, że do wypadku w Kazimierzowie doszło ok. godz. 11.58 we wtorek, 24 lipca. - To był człowiek kochający swoją rodzinę i wnuki, zawsze jeżdżący przepisowo. Miał dla kogo żyć. Teraz go nie ma i nie wiadomo dlaczego. Ta niewiedza boli. Pomóżcie proszę dojść do tego, co się stało – apeluje pan Andrzej.
       Osoby, które mogłyby do sprawy wypadku wnieść coś nowego, proszone są o kontakt z elbląską policją (55 230 17 00) lub naszą redakcją – redakcja@portel.pl
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Bez komentarza,sciska za gardlo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    25
    2
    Zbyszek1(2018-07-30)
  • To nasza policja taka ogarnięta, że nie potrafi znaleźć świadków ani określić prawdopodobnej przyczyny?
  • Wyrazy współczucia dla rodziny. Do redakcji to był Opel Vectra C, a nie Skoda. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    2
    Anonimek1(2018-07-30)
  • Zdaje sie żę wcześniej pisaliście ze to był Opel. Zweryfikujce to czy opel czy skoda bo dla swiadków moze to byc mylące
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    2
    adafasdfasdf(2018-07-30)
  • i tyle warte te kamerki. mozna sobie je wsadzic miedzy nogi. a tak wogole to nie wszyscy jezdza z wideorejestratorami , ja nie jezdze.
  • I co znafcy z dziedziny ruchu drogowego już wydali wyrok, że wyprzedzanie. A jak napisałem o innych powodach, oraz by z osądami poczekać na opinię biełych i wyniki śledztwa to niemalże mnie zlnczowano. A tu proszę - prawda jaka jest nikt nie wie.
  • Myślę że to pozostanie tajemnicą. Najczęściej przyczyną jest nagłe pogorszenie stanu zdrowia (zawał, pęknięcie tętniaka)
  • Dziwna sprawa. Po pierwsze Pan jechał Oplem nie Skodą (chyba, że to błąd redakcji). Po drugie rejestrator to nie VHS żeby się głowica zabrudziła albo coś takiego i nagranie było "nieczytelne". Nagrywa lub nie. Jeśli nagranie się urywa tzn, że rejestrator się wyłączył lub ktoś skasował nagranie. Tym bardziej, że właśnie w przypadku przeciążenia (wypadek) rejestrator zabezpiecza nagranie przed nadpisaniem automatycznie. Jeśli nagranie zostało skasowane i karta nie była używana to na 99% da się je odzyskać.
  • Szanowny Panie. Na wstepie prosze przyjac wyrazy wspolczucia z powodu tragicznych okolicznosci, w jakich stracil Pan ojca. Niestety zycie nauczylo mnie, ze nie wszystkie zdarzenia mozna wytlumaczyc w czysto naukowy i dowodowy sposob. Z pelna powaga mam tu na mysli zjawiska z pogranicza wiary, teorii i przyczyn ponadnaturalnych. Obserwowane przeze mnie, i pewnie unaocznione dla czytelnikow artykulow, zdarzenia w miejscowosci Kazimierzowo, powoduja moje coraz blizsze uznaniu za faktyczne, przekonanie o wystepowaniu na tym terenie zyl wodnych lub innej klasy zlej energii. Prosze wystapic do Policji o udostepnienie statystyk dla liczy zdarzen, kolizji i wypadkow drogowych w tym rejonie. Mysle ze okres ostatnich np. 5 la w zupelnosci wystarczy by zobrazowac ogromna liczebnosc, niomal abstrakcyjna na tym bardzo prostym, znakomicie oznaczonym fragmencie zulaw. Z powazaniem.
  • @Poiuy - Nagranie rejestratora podczas uderzenia (zaniku zasilania) może uszkodzić aktualnie nagrywany plik (tak się stało) Jest on raczej do odzyskania przez fachowca. Pozdrawiam
  • Bardzo mi przykro, ale to Kazimierzowo to naprawdę jakieś przeklęte miejsce ! Ilość wypadków i co najmniej dziwnych przyczyn tych zdarzeń - daje do myślenia. Też - całkiem poważnie - biorę pod uwagę zjawiska pananormalne. Serdeczne wyrazy współczucia dla całej Rodziny Zmarłego.
  • Tam jest napisane PRAWIE każdy, a prawie robi różnicę...
Reklama