Kto by pomyślał, że w natłoku weekendowych imprez znajdzie się występ olsztyńskiego zespołu K.O.M.P. z wokalistą Pawłem Ejzenbergiem na czele? A jednak! Wczoraj (2 września) podczas Festynu Organizacji Socjalnych mieliśmy okazję zobaczyć i usłyszeć ich na żywo.
Wielu ludzi zebranych w piątkowy wieczór pod Bramą Targową uległo zaskoczeniu. Bowiem nie każdy wiedział, że to właśnie Paweł Ejzenberg, finalista trzeciej edycji programu „Mam Talent!” jest głównym wokalistą zespołu K.O.M.P. Także przypadkowi widzowie zatrzymywali się przy scenie, by posłuchać coverów polskich i zagranicznych piosenek. Przygotowania do występu trwały dość długo. Nie da się ukryć, że nagłośnienie imprezy pozostawiało wiele do życzenia. Brakowało rzetelnej osoby, która znałaby się na sprzęcie. Jednak jak wiadomo cierpliwość popłaca. Muzycy zachowali zimną krew i pokazali, że stać ich na wiele.
- Katarzyna Buczek: Jak wrażenia po występie?
- Paweł Ejzenberg: Staraliśmy się dać z siebie wszystko. Przy każdym koncercie chcemy przekazać ludziom to co potrafimy najlepiej. Wiadomo, z dzisiejszym nagłośnieniem było nieciekawie, ale mam nadzieję, że to nie jest nasz ostatni występ w Elblągu. Zatem w przyszłości może być już tylko lepiej.
- Opowiedz mi o swoim zespole. Jak długo już istniejecie?
- Gramy i spotykamy się ze sobą przede wszystkim dlatego, że kochamy muzykę. Jako K.O.M.P. istniejemy od 2004 roku. Nasze muzyczno- towarzyskie spotkania sprawiły, że między innymi tutaj dzisiaj jesteśmy.
- Z okazji Waszego koncertu, zebrało się tu wiele osób w tym także niepełnosprawnych. Co chciałbyś im przekazać?
- Bardzo gorąco Was pozdrawiam. Cieszę się, że tu byliście. Z pewnością każdemu doradzam, aby robił to, co kocha. Nie bójcie się swoich pasji, rozwijajcie je. Spełniajcie także swoje marzenia.
- W końcu żyje się tylko raz.
- Dokładnie. Warto o tym nie zapominać.
- Katarzyna Buczek: Jak wrażenia po występie?
- Paweł Ejzenberg: Staraliśmy się dać z siebie wszystko. Przy każdym koncercie chcemy przekazać ludziom to co potrafimy najlepiej. Wiadomo, z dzisiejszym nagłośnieniem było nieciekawie, ale mam nadzieję, że to nie jest nasz ostatni występ w Elblągu. Zatem w przyszłości może być już tylko lepiej.
- Opowiedz mi o swoim zespole. Jak długo już istniejecie?
- Gramy i spotykamy się ze sobą przede wszystkim dlatego, że kochamy muzykę. Jako K.O.M.P. istniejemy od 2004 roku. Nasze muzyczno- towarzyskie spotkania sprawiły, że między innymi tutaj dzisiaj jesteśmy.
- Z okazji Waszego koncertu, zebrało się tu wiele osób w tym także niepełnosprawnych. Co chciałbyś im przekazać?
- Bardzo gorąco Was pozdrawiam. Cieszę się, że tu byliście. Z pewnością każdemu doradzam, aby robił to, co kocha. Nie bójcie się swoich pasji, rozwijajcie je. Spełniajcie także swoje marzenia.
- W końcu żyje się tylko raz.
- Dokładnie. Warto o tym nie zapominać.
Katarzyna Buczek