UWAGA!

Na ratunek miejskiej spółce

 Elbląg, Na ratunek miejskiej spółce
fot. AD

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania nie jest w najlepszym stanie. Na koncie ma prawie 1,5 mln zł straty za ubiegły rok, początek roku również nie nastraja optymistycznie. Dlatego też prezydent uważa, że Rada Miejska powinna podjąć uchwałę, która upoważni go do szukania inwestora z zewnątrz.

Program naprawczy dla MPO zakłada pięć rozwiązań. Pierwsze to prywatyzacja MPO poprzez zbycie całości udziałów spółki, które są własnością miasta, zawarcie umowy partnerstwa publiczno- prywatnego, gdzie wkładem własnym Elbląga byłaby zorganizowana część MPO, likwidacja spółki, przekształcenie jej w tzw. spółkę in house, a także przekształcenie jej w samodzielny dział Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów.
       Według Rady Nadzorczej spółki tylko dwa z pięciu rozwiązań są realne – prywatyzacja oraz likwidacja, która, jak podkreśla Rada, jest niekorzystna dla załogi. W uzasadnieniu tej decyzji można przeczytać m.in., że spółka od 2013 r., tzn. od wejścia w życie tzw. "umowy śmieciowej" przynosi straty, a starzejący się tabor i brak możliwości zakupu sprzętu ogranicza możliwości uczestnictwa w przetargach.
       Oprócz tego spółka w tym roku będzie prowadziła tzw. działania reorganizacyjne. Wśród nich można znaleźć m.in. takie działania jak likwidacja etatów pracowników sezonowych, tj. dyspozytorów i kierowców związanych z tegoroczną Akcją Zima, redukcja Eko- patrolu, likwidacja stanowisk w administracji, renegocjacja umowy z agencją ochrony czy sprzedaż nieużywanych samochodów.
       - We wszystkich tych wariantach wynik spółki na koniec roku to milion straty, mimo zaplanowanych działań restrukturyzacyjnych na ten rok - mówił Michał Wawryn, dyrekor spółki, podczas obrad komisji gospodarki miasta. - Nie są to ani pierwsze, ani ostatnie tego typu działania. Były one podejmowane w latach poprzednich, biorąc pod uwagę fakt, w jakiej sytuacji MPO była od wielu lat. To nie jest problem, który pojawił się rok czy dwa lata temu, ale nasilił się w 2013 r. w związku ze zmianą ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
       Z kolei prezydent Wróblewski uważa, że "program naprawczy jest niewystarczający", a część wariantów, na przykład partnerstwo publiczno- prywatne, jest nierealna. Jak mówił prezydent restrukturyzacja będzie bolesna, bo będzie wiązała się z redukacjami zatrudnień, trzeba również szukać możliwości pozyskania inwestora z zewnątrz.
       - Uważam, że powinniśmy podjąć uchwałę, która umożliwi prezydentowi szukanie inwestora albo nabywcy spółki – mówił do radnych Witold Wróblewski, bo to właśnie Rada Miejska musi wyrazić na taką propozycję zgodę, tak samo, jak i na jakiekolwiek działania dotyczące MPO.
       Prezydent dodał również, że jeżeli nie podjęte zostaną żadne działania trzeba będzie ogłosić upadłość spółki.
       Na temat MPO radni będą szerzej dyskutować na sesji Rady Miejskiej, która odbędzie się w czwartek, 26 marca.
      
mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Wystarczy żeby dyrektorzy; prezesi itp brali normalne pensje to by MPO nie przynosiło strat. A oni pewnie biorą grube pensje (parę dziesiat tysięcy zł). Pozrodaja sobie gigantyczne premie. Ogłoszą upadłość i mają wszystkich w d. .ie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    5
    podpis(2015-03-24)
  • jak zawsze, spółka plajtuje a winnego nie ma, oto polska demokracja. Prezesi na inne intratne osadki i niech wykańczają kolejne podmioty a ludzi na bruk!!! Tak właśnie tworzy sie bezrobocie. Może by tak prezesika jednego z drugim na zielona trawkę za doprowadzenie do upadku girmy, ale nie bo to przecież "swój". Rzygam juz tą PO i PiS -owską demokracją!!!
  • Wilk odwołał dyrektora Pilichowskiego, który zaczął wyprowadzać spółkę na prosta, powołał funkcjonariusza partyjnego Wawryna, którego już nie chcieli zatrudniać w Trójmieście, bo się na nim poznali, i MPO po roku rządów PiSu do piachu. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    4
    kolegaz3miasta(2015-03-24)
  • CZY DO ZADŁUŻENIA-STRAT 1.5 mln jest również wliczona kwota zasądzona dla byłego dyrektora, którego były prezydent i obecny dyrektor pozbawili pracy ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    cieciorka(2015-03-24)
  • Przecież Cleaner ma już zaklepane. ..
  • I bardzo dobrze - komuna się skończyła.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    6
    TylkoKORWIN(2015-03-24)
  • tam gdzie rządzą ludzie z nadania partii, tam można się spodziewać bankructwa, Prezes Elsinu udowodnił regułę a PIS potwierdził to w SKOK- ach i tylko głupcy nadal wierzą w zbawienie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    helisas(2015-03-24)
  • Jak to możliwe: przed ustawą śmieciową płaciłem MPO mniej niż teraz płacę do UM i firma przynosiła zysk?
  • Po co robić przetargi, jak jest miejska spółka, która realizuje tego typu usługi? To tak jakby na dostawę wody miasto robiło przetarg, którego nie wygrałby EPWiK
  • Stara gwardia SLD celowo niszczyli spółkę MPO a ich następca z przyjemnością ją dobije aby wiadomo jaka elbląska firma ją kupiła, za grosze. Ta działa nasze państwo i przekupna władza. GOSPODARZE !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    2
    kontraa(2015-03-24)
  • Poprzedni dyrektor był za dobry co nie było w interesie skorumpowanego Miasta. Żygać się chce patrząc na to wszystko (ostatni gasi światło )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    3
    maacinn(2015-03-24)
  • MPO przekop psie odchody trzy tematy rzeki nie kończące sie opowieści z zielonego lasu zaczynaja byc lekko drazniace wymyslcie cos nowego
Reklama