W wyniku porażenia prądem zginął dziś młody mężczyzna.
Do tragedii doszło na terenie należącym dawniej do zakładów Zamech przy ul. Niskiej. Jak mówi rzecznik elbląskiej policji, Alina Zając, zatrudniony w jednej z dużych firm zajmujących się sprzątaniem mężczyzna pracował na zlecenie spółki, która ma swoją siedzibę przy Niskiej.
- Prąd poraził go, gdy wykonywał pracę na wysokości - na suwnicy – mówi rzeczniczka. - Czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też może było inaczej, wyjaśni prokuratura.
- Prąd poraził go, gdy wykonywał pracę na wysokości - na suwnicy – mówi rzeczniczka. - Czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też może było inaczej, wyjaśni prokuratura.
AJ