UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Niestety prawda leży nie tylko po jednej stronie, fakt, ze jest wielu nauczycieli bez powołania, uczących bzdur to jedna rzecz, ale jakie są teraz dzieci nie każdy wie, mam znajomego dyrektora gimnazjum, kiedy słucham opowieści o tych "grzecznych" dzieciach włos się jeży na głowie, dzieci oglądając coraz więcej amerykańskich filmów gdzie "wszystko można" powielają to to w szkole, wiedza bowiem, że nauczyciel nic im nie może zrobić, a rodzic zawsze stanie po stronie płaczącego (na zawołanie) dziecka. Po drugie wielu rodziców uważa że wychowaniem dziecka nie oni powinni się zajmować tylko nauczyciele. Sytuacja staje absurdalna... Aha miałam bardzo mądrego nauczyciela w szkole...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Martyna(2002-01-23)
  • Powszechnym wiadomym jest, że nikt naprawdę zdolny i nie będzie nauczał w szkole za marne grosze ale postara się otworzyć jakąś własną inicjatywę. Z drugiej strony ubolewam nad psychiką pedagogów, którzy muszą co dzień toczyć wojnę z naszą w wysokim stopniu zdegenerowaną i egocentryczną populacją szkolną.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Głos rozsądku(2002-01-23)
  • Powszechnie wiadomym jest, że nikt naprawdę zdolny i nie będzie nauczał w szkole za marne grosze ale postara się otworzyć jakąś własną inicjatywę. Z drugiej strony ubolewam nad psychiką pedagogów, którzy muszą co dzień toczyć wojnę z naszą w wysokim stopniu zdegenerowaną i egocentryczną populacją szkolną. (korekta)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Głos rozsądku(2002-01-23)
  • zuza: bredzisz dziewczyno. jestem nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej i nieprawdą jest ze nauczyciel pracuje 18 h w podstawówce. przygotowanie konspektu zajęć, pomocy dydaktycznych, sporządzanie oceny opisowej każdego ucznia,dokształcanie sie za swoje (i tak marne ) pieniądze, angazowanie własnego czasu na różne inicjatywy, zebrania z rodzicami, wywiadówki, prowadzenie zajęć wyrównawczych etc. zajmuje nieco wiecej czasu niz 18 godzin w tygodniu. czasami tygodnia nie starcza. wiec łaskawie nie zabieraj głosu w sprawie w której jestes kompletnym laikiem i ignorantem. pozostałym równiez daje to pod rozwagę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prezes-nauczyciel(2002-01-23)
  • Od paru dni tu zaglądam i nieustannie zadziwia mnie jedno. Jak skutecznie rzuca się kamyczki do cudzego ogródka, zwłaszcza, gdy jest to anonimowe... Kolejarz opi...biznesmena za bałagan na terenie jego zakładu, chyba dawno nie był w wagonie klasy 2... Nauczyciele mają tak dobrze, bo mają wakacje, ferie i w zasadzie to nic nie robią, za to pielęgniarki urabiają ręce po łokcie... Rynkowski to w zasadzie żadna postać, każdy z tu piszących jest zdecydowanie bardziej wybitną indywidualnością... Praca u prywaciarzy z mentalnością parobką to chyba hańba, chociaż u tych Holendrów to też nie będzie lekko... Zebrane do kupy stanowią o jednym - nie chcemy widzieć nic poza kawałkiem własnego nosa, nie przyznajemy innym ludziom racji, nie jesteśmy społeczeństwem solidarnym. Co będzie jak pielęgniarki zaczną słuszny w ich mniemaniu protest - zaraz znajdzie się "dzielny" internauta i rzuci hasła o łapówkach itd, itp... Miałem kilku dobrych, nawet bardzo dobrych nauczycieli. Dziękuję im za tak wiele i mam nadzieję, że nie wezmą opinii tu wyrażonych za reprezentatywnych dla większości. I LO rulez for ever !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Argonauta(2002-01-23)
  • Nauczyciel też człowiek, tyle że troszkem taki niezaradny życiowo więc trza się nad nim ulitować i dać mu więcej kaski z i tak dziurawego budżetu. Bo taki lekarz czy urzędnik to se może przynajmniej dorobić kopertami od wdzięcznych ludzi a nauczycielowi to kto da ??? Więc trzeba w jakiś ludzki sposób wyrównać szanse i nie zabierać tym ludziom kasy. Bo choć jak wiadomo uczą nasze dzieci miernie to żołądki mają takie same jak inne zawody.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Oponiotwórca(2002-01-23)
  • Opiniotwórca - "miernoty" to określenie to dla naszych nauczycieli chyba zbytnie wyróżnienie.
  • Do: Argonauta Nie wiem dlaczego zakładasz, że np. Zuza nie nie zna sprawy. Ja popieram Zuzę w tym względzie, że wystarczy przeliczyć ile zarabia nauczyciel mianowany na godzinę. Porównanie wykaże,że stawki nie są takie złe. Pewne rzeczy (klasówki, robotę papierkową) można robić również w przewrach między zajęciami - prawda? Zgadzam się ,że dochodzą do tych godzin jeszcze rady pedagogiczne, wywiadówki, ale i tak razem to źle nie wygląda. Częśc nauczycieli z popularnych przedmiotów i tak daje korepetycje. Mówienie,że zarabiają psie grosze jest po prostu nieprawdą. Co do wakacji, ferii, wolnych dni - to w pełni popieram Zuzę. Normalnie jest 26 dni urlopu i kilka ustawowo wolnych dni.
  • 1.Uważam , że nauczyciele powinni zarabiać bardzo dużo bo od Nich się wszystko zaczyna w życiu społecznym . Nawet Miller to ich wytwór . 2. Należy przeprowadzić ostrą selekcję i spowodować zdrową ostrą konkurencję , umożliwić uczniom i rodzicom wpływna to kto uczy . 3. ZNP jest w rządzie więc nic oprócz pomachania szabelką nie zrobi (przecież nie skrzywdzi swojego wodza). 4. Proponuję nauczycielom wywrzeć większy wpływ na swoich przedstawicieli w ZNP których przecież opłaqcacie z własnych składek i pookupować ministerstwo tak jak tozrobiły pielęgniarki to dostaniecie 203 zł.
  • Czytam i zastanawiam sie jesli nauczyciele sa tacy okrutni to sami nie zajmniecie sie edukacja waszych pociech. najlepiej zrzucic wine na nauczycieli a przeciez wzchowanie wznosi sie z domu i ten biednz naucyzciel ma nauczyc kultury juz nie wspominajac o wiedzy. Przepraszam z braki ogonkow ten tekst pisanz jest na imacu
  • Pracę nauczyciela znam od podszewki (jestem mężem nauczycielki) i widzę, że niektórym osobom wypowiadającym się tutaj przydałoby się jeszcze kilka lat szkoły podstawowej. Zapewne do szkoły mieli pod górkę, a ze szkoły pod wiatr. Wszystkie wysoko rozwinięte kraje stawiają na oświatę, bo takie mamy społeczeństwo, jakie sobie wykształcimy. Jeżeli nauczyciel musi pracować "po boku" żeby godnie żyć to nigdy dobrze nie będzie, jak widać na tych łamach. Wyliczanie godzin pracy nauczycielowi może zrobić tylko laik nie znający pracy nauczyciela (a może pracy wogóle). Najłatwiej krytykuje się ludzi którzy coś robią, bo tych co nic nie robią po prostu nie widać. Dziękuję Bogu, że są ludzie którzy jeszcze chcą w oświacie pracować i uczyć nasze dzieci, bo gdyby wszyscy zrobili to, co niektórzy tutaj proponują, to wrócilibyśmy do epoki kamienia łupanego. Proponuję niech każdy robi swoje i nie zagląda do cudzej kieszeni, bo jest to conajmniej nieprzyzwoite. Sam miałem wspaniałych nauczycieli i bardzo wiele im zawdzięczam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dziadek(2002-01-24)
  • Dziadek: wyluzuj i nie staraj się wszystkiego co piszą w miarę trzeźwi ludzie od razu negować. Najpierw pomyśl chwilkę a dopiero potem zabieraj głos jak już musisz. Wszyscy wiedzą, że pedagogów mamy takich samych jak wszystko w tym smutnym kraju. Cała ta dyskusja to walka z wiatrakami i szkoda na nią czasu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Obiektywny Gość(2002-01-24)
Reklama