z jednej strony miasto tonie w długach, z drugiej strony podejmowane działania ograniczające koszty i redukcje etatów przez prezydenta napotykają krytykę i brak akceptacji przez radę miasta, to jest niezrozumiałe, ale nie dziwi mnie to jeśli w radzie brakuje zdrowego rozsądku, ekonomistów, doświadczonych przedsiębiorców, tylko góruje nastawienie polityczne, brak kompetencji i doświadczenia w zarządzaniu największą firmą w mieście jaką jest miasto,