Od 17 czerwca w całym kraju trwa protest służb mundurowych, w tym również strażaków, przeciwko rządowemu projektowi obniżenia zasiłków chorobowych. – Nam nie zależy na kontynuacji tego protestu, a na rozmowach. Nie jesteśmy w stanie zmusić strony rządowej do poważnych rozmów, a chcielibyśmy być traktowani po partnersku – mówił Andrzej Kowalik, przewodniczący Warmińsko- Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Zawodowego Strażaków „Florian”, który dziś (9 lipca) odwiedził Elbląg.
– Cały czas kontynuujemy protest, który zaczął się 17 czerwca. Czekamy na dalsze reakcje rządu, który dalej nie chce z nami rozmawiać, a my nie godzimy się na takie traktowanie. Bylibyśmy bardziej zadowoleni, gdyby ktoś usiadł z nami do stołu i zaczął rozmawiać. Nam nie zależy na kontynuacji tego protestu, a na rozmowach. Nie jesteśmy w stanie zmusić strony rządowej do poważnych rozmów, a chcielibyśmy być traktowani po partnersku – mówił Andrzej Kowalik, przewodniczący Warmińsko- Mazurskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Zawodowego Strażaków „Florian”, który dziś (9 lipca) odwiedził elbląską JRG nr 1. – Zastanawiamy się nad zwołaniem Zarządu Wojewódzkiego, czekamy na decyzję Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, mamy umówiony termin spotkania w ministerstwie. Mamy nadzieję, że będziemy szli w kierunku dialogu i „zwijania sztandarów” niż kontynuowania naszych działań i ich większej eskalacji.
Jak wyjaśnia bryg. Tomasz Malesiński, dowódca elbląskiej JRG1, przewodniczący Zarządu Terenowego Związku Zawodowego Strażaków "Florian" w Elblągu, wizyta Andrzeja Kowalika miała charakter przede wszystkim informacyjny.
– Decyzje zapadały na razie na szczeblu wojewódzkim, pomiędzy przewodniczącymi poszczególnych central związkowych służb mundurowych. Natomiast obecnie informacje docierają tu do nas, niżej, abyśmy wiedzieli co się dzieje, jak mamy postępować i jak się zachować – mówi bryg. Tomasz Malesiński.
I wyjaśnił, że na razie w akcji protestacyjnej bierze udział JRG nr 1, do pozostałych jednostek zostaną wysłane komunikaty.
Przepisy zabraniają służbom mundurowym strajkować, jednakże mogą one podejmować akcje protestacyjne w różnych formach, jak np. oflagowanie komend i posterunków, prowadzenie tzw. strajku włoskiego ( polega on na wykonywaniu obowiązków służbowych w sposób skrajnie drobiazgowy) czy uczestniczenie w pikietach.