Elbląski sanepid zapewnia, że mieszkańcy bloku przy ul. Szarych Szeregów 1/2 mogą spać spokojnie.
Jak informowaliśmy, mieszkańcy protestują przeciwko umieszczonej na dachu ich domu tzw. bazowej stacji telefonii komórkowej, bo ich zdaniem stacja niekorzystnie wpływa na ich zdrowie.
W piątek pracownicy elbląskiego sanepidu przeprowadzili pomiary promieniowania. Okazało się, że w żadnym z mieszkań specjalny miernik szerokopasmowy nie zanotował nawet najniższej notowanej przez to urządzenie dawki promieniowania czyli 0,02 wata na metr kwadratowy.
Jak mówi Czesława Zientara z oddziału ochrony radiologicznej sanepidu, promieniowanie, jakie wysyła nadajnik, rozchodzi się tylko na wysokości urządzenia i nie dociera do położonych sporo niżej mieszkań.
- Mieszkańców każdego bloku chroni także beton, który jest swego rodzaju ekranem odbijającym promieniowanie - uspokaja Czesława Zientara.
Zobacz także: "Antena krzyku"
W piątek pracownicy elbląskiego sanepidu przeprowadzili pomiary promieniowania. Okazało się, że w żadnym z mieszkań specjalny miernik szerokopasmowy nie zanotował nawet najniższej notowanej przez to urządzenie dawki promieniowania czyli 0,02 wata na metr kwadratowy.
Jak mówi Czesława Zientara z oddziału ochrony radiologicznej sanepidu, promieniowanie, jakie wysyła nadajnik, rozchodzi się tylko na wysokości urządzenia i nie dociera do położonych sporo niżej mieszkań.
- Mieszkańców każdego bloku chroni także beton, który jest swego rodzaju ekranem odbijającym promieniowanie - uspokaja Czesława Zientara.
Zobacz także: "Antena krzyku"
AJ