UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • No bez przesady, jak leb jest pusty z jedna szara komorka to ciezko jest nauczyc kogos takiego czegokolwiek, no moza poza odruchami warunkowymi i czasami (zaznaczam czasami) panowania nad fizjologia. Wina nauczycieli jest to, ze klasa byla powiedzmy sobie szczerze ponizej jakiejkolwiek przecietnej? Ot taka lekko "wypasiona" zawodowka i nic wiecej.
  • DYREKTOR za te wynki matury w jego szkoleotrzyma podziękowanie nie mówiąc o premii za która moze kupi niedrogi garnitur, aby wystepując przed kamerą w telewizji udzielajac wywiadu o osiagnięciach szkoly której jest dyrektorem nikt nie miał watpliwosci ze jest dyrektorem. We wczorajszym wystapieniu była przekonana konserwator szkoly . Gratulacje Panie Dyrektorze tak trzymać przynajmniej głosno o naszym miescie wcałym kraju
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    absolwenta ale nie tej szkoły(2005-06-29)
  • GFD pajacu, 53% to na humanistycznym jest 2, a u mnie liczy sie tylko angol , matma i fiza.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fjkjkrqjiqe(2005-06-29)
  • Czy do tej szkoły przyjmują bez egzaminu wstępnego Jaka trzeba mieć średnią ocen żeby dostać się do tej szkoły . Czy są jeszcze wolne miejsca
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gimnazjalista(2005-06-29)
  • Z vicedyrektorm Bogdańskim to prawda. Ze mną też przeprowadził taką rozmowę otwarcie mówiąc, że jeżeli zadeklaruję zdawanie matury to nie skończę tej klasy. Prawie cała klasa przez cos takiego przeszła. Jestem pewien, że uzgodnione to było z nauczycielami i dyrektorem.
  • To musi byc wspaniała szkoła nie przyjmują cie do zawodówki bo słabo napisałeś test więc idziesz do liceum profilowanego i po trzech latach możesz zdawac maturę. No ale jeżeli ma się takich dyrektorów którzy wybierają kto może, a kto nie może zdawać ta ja dziekuję.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gimnazjalista(2005-06-29)
  • No tak...wyciągnęli rękę do "jełopków", które formy "lubił" od "lubiał" nie odróżniają, że o ortografii nie wspomnę :-))), pozwolili szkołę skończyć istotom bezkrytycznym w swej głupocie na tyle, że nie są w stanie nawet swojej niewiedzy ocenić i teraz obrywają. A trzeba było "uwalić", niech kiblują i uczą się płynnego czytania ze zrozumieniem do skutku... Upowszechnianie średniego szkolnictwa wpoiło ludziom, że każdy musi mieć maturę. Tak nie jest i może czas to zrozumieć!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pilna uczennica(2005-06-29)
  • re: Buniaczek Napisałeś: "Cała to sytuacja, moim zdaniem świadczy o poziomie tej szkoły i kompetencji osób tam pracująych". Ferując wyroki trzeba jednak orientowac się w realiach. Sprawdź sobie w internecie. W latach 1990/91 w szkołach zawodowych było 42% młodzieży. W roku 2002/2003 juz tylko 12%. Ta młodzież znalazła się w liceach profilowanych, bo ministerstwo umyśliło sobie reformę na miarę UE. Z tego co podano, była tam jedna klasa 20-osobowa, w większości dzieciaki z tak niskimi wynikami z egzaminów gimnazjalnych, że nawet zawodówki ich nie chciały. Ktoś ich przecież musiał przyjąć, bo obowiązek szkolny obejmuje młodzież do lat 18-stu. I przepraszam, co niby szkoła miała zrobić - zlikwidować klasę? I kto przyjąłby te dzieci? - pomijając już fakt, że kuratorium nie wyraziłoby zgody.Więc uczyli, co mieli, a przystąpienia do matury zabronić nie mogli. Ci, którzy przystąpili, przekonali się, że ze średnią 2,6 do matury się nie podchodzi. Uczę w liceum, nie mam takich problemów, bo nasza młodzież jest wyselekcjonowana. Rozumiem jednak nauczycieli tam uczących i współczuję im. Niezbyt lotne i mało zdolne dzieci też przecież ktoś musi uczyć. A nie jest to łatwe zadanie.
  • yh, a ja tu nie widze winy wśród tych uczniów, a wśród nauczycieli, bo to oni przygotowują ucznia do egzaminu dojrzałości. Jakoś w poprzednich latach innym udawało się zdać tę szkołę bez problemu. Nikomu nie jest łatwo przyzwyczaić się do zmian. Uczniowie nie podeszliby do matury- byłoby źle. Podeszli i nie zdali- jest jeszcze gorzej. Dzisiejszych dorosłych nic już nie zadowoli :/ Do matury jesteśmy przygotowywani od samego początu, każdy wie, że kiedyś przyjdzie i nam ją napisać. Skąd wiecie, że oni nie mieli chęci? Oni nie mieli przede wszystkim odpowiedniego przygotowania...
  • Ranga wykształcenia jako takiego ogromnie się zdewaluowała. Trzy czwarte ludzi obecnie studiujących powinno zakończyć swoją edukację na szkole średniej, przynajmiej połowa uczniów szkół średnich - na szkołach zawodowych, a co najmniej jedna trzecia uczniów szkół zawodowych - na podstawówkach. Ludzie idą do szkół nie po to, by się kształcić, ale po to, żeby inni mieli wrażenie, że mają do czynienia z wykształconymi. Na szczęście nadal dość łatwo odróżnić inteligenta od "intyligenta" - wystarczy na człowieka popatrzeć i posłuchać, co ma mądrego do powiedzenia. Kto rzeczywiście nie chce się uczyć, niech nie idzie do szkoły. Zabiera tylko tlen tym, którzy chcą.
  • ale jak nie będę chciał to nikt mnie nie nauczy chocby się skichał weżmy takiego P. z mojej klasy mistrzostwo swiata jesli komuś uda sie nauczyć go prawdopodobieństwa hehehehe
  • Oj dyrektorze B. jeżeli to prawda to bardzo nie ładnie. Po za tym chciałbym zauważyć, że w tej szkole taka sytuacja już miała miejsce choc to była jeszcze stara matura. Mozecie pytac wszystkich nauczycieli w E-gu o szkołę Bucholca, a bez problemu wam ją wskaże. Bucholc wychował sobie godnego następcę oczywiście pana dyrektora S., który usiłuje byc lepszym od poprzednika. Panie S. prosze na łamach prasy nie mówić, że gdy pan został dyrektorem to ta klasa juz była. Klasa została utworzona za pana kadencji.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zeszłoroczny absolwent(2005-06-29)
Reklama