Po wielu miesiącach oczekiwania elbląscy prokuratorzy otrzymali opinię biegłych z zakresu kardiologii dotyczącą 24-letniej kobiety, która zmarła po porodzie w szpitalu wojewódzkim w Elblągu. Sprawy zakończyć nie mogą, bo konieczna jest jeszcze opinia specjalistów położników oraz anestezjologa.
24-letnia Anna W. zmarła w lipcu ubiegłego roku w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu po tym, jak na świat przyszło jej pierwsze dziecko. Sekcja zwłok kobiety nie dała jasnej odpowiedzi na temat przyczyny zgonu. Pojawił się zapis o możliwych problemach kardiologicznych. Konieczna była więc opinia biegłych z tej dziedziny medycyny. Na nią prokuratorzy czekali wiele miesięcy.
- Otrzymaliśmy opinię biegłych z zakresu kardiologii, jednak uznali oni za celowe pozyskanie dodatkowo opinii anestezjologa – mówi Sławomir Karmowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu. – Czekamy również na opinię z zakresu położnictwa.
Jak przyznaje prokurator Karmowski, często zdarza się, że biegli medycy wnioskują o kolejne opinie, innych specjalistów.
- Sprawy więc nie możemy zakończyć. Być może sfinalizujemy ją w czerwcu - dodaje.
Inne teksty na ten temat:
W sprawie śmierci młodej matki
Nie ma jeszcze opinii biegłych
Prokuratorzy przesłuchają lekarzy
- Otrzymaliśmy opinię biegłych z zakresu kardiologii, jednak uznali oni za celowe pozyskanie dodatkowo opinii anestezjologa – mówi Sławomir Karmowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Elblągu. – Czekamy również na opinię z zakresu położnictwa.
Jak przyznaje prokurator Karmowski, często zdarza się, że biegli medycy wnioskują o kolejne opinie, innych specjalistów.
- Sprawy więc nie możemy zakończyć. Być może sfinalizujemy ją w czerwcu - dodaje.
Inne teksty na ten temat:
W sprawie śmierci młodej matki
Nie ma jeszcze opinii biegłych
Prokuratorzy przesłuchają lekarzy
A