Podpis:
Policzmy. .600ys za obiekt, z 300tys za remont i ciągłe wtykanie nosa Konserwatora Zabytków w każdy detal. .Za darmo też bym miał wątpliwości.
300 tys za remont? Wolne żarty, przecież to nie mogą być byle jakie materiały, ani praca na odwal - to jest zabytek, nadzór konserwy, taka impreza pochłonie miliony. Cena jaką żąda miasto jest z sufitu, oni chyba żyją na innej planecie.