UWAGA!

O. Klimuszko uhonorowany

Tytuł Honorowego Obywatela Elbląga otrzymał pośmiertnie ojciec Franciszkanin Andrzej Klimuszko.

O nadanie tego tytułu wnioskowali zakonnicy, w których klasztorze ojciec Klimuszko żył przez dwadzieścia lat. Ojciec Andrzej Klimuszko był znany w całej Polsce jako doskonały zielarz i jasnowidz.
     - Trzeba honorować tych, którzy pomagali i pomagają innym - powiedział Marek Pruszak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu. - Ojciec Klimuszko służył pomocą wielu ludziom, dzięki jego pomocy udało się odnaleźć wiele zaginionych osób. Do tej pory opracowane przez niego lecznicze zestawy ziół ratują zdrowie, a często życie.
     Dokumenty potwierdzające przyznany księdzu Klimuszce tytuł Honorowego Obywatela Miasta Elbląga zostaną przekazane elbląskiemu zakonowi Franciszkanów.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Popieram
  • miałam bezpośredni kontakt z O. Klimuszką i nie sądzę, żeby był to dla niego oczekiwany laur. Pewnie bardziej by się radował gdyby elblążanie nie opluwali Kościoła, biskupów i kapłanów! szczególniee tych chorych i cierpiących z powodu ateizacji i " wolnościowej pogańskiej nowomowy". To był Franciszkanin- zakonnik a nie polityk, któremu władze SLD-owskie rządzące Elblągiem przyznają tytuły. Wolę zadbać o prawdziwą wiarę a nie o sławę i rozgłos dla tych , którzy te tytuły przyznają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadkowa(2004-02-20)
  • świadkowa - równiez miałem bezpośredni kontakt w jednej z sal "Światowida" na spotkaniu z Nim i podzielam Twoje zdanie i pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    egzegeta(2004-02-20)
  • a już niedługo, zgodnie z normami unijnymi, nie będzie wolno handlować ziołami. Wysiłek O.Klimuszko pójdzie na marne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wyborca(2004-02-20)
  • Kosciol-kosciolem, aksięża -księzmi, kosciol jest taki jakm w ostatnich latach zrobili go ksieza, którym zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE na kasie, a nie na ideałach chrześcijańskich. O. Klimuszko się pewnie w grobie przewraca widząc do czego doprowadzają księża pięknom wiarę katolickom :-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    123456789(2004-02-20)
  • Kościół to i my i księża- grzesznicy. Wszyscy musimy mieć tego świadomośc. Jeżeli świeckim ciężko odnaleźć się w dzisiejszym bałaganie to kapłanom tym bardziej. Módlmy się jedni za drugich a nie wytykajmy drugiemu prześwoadczeni, że to oni są przyczyną wszelkigo zła. To my i każdy niech się w swoją pierś bije.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Swiadkowa do 12345itd(2004-02-21)
  • Świadkowa ot i mądre słowa z którymi jestem w stanie się zgodzić, wcale nie czuje sie nie winny, bo w pewnym sensie tez tworzę naszą polska kulturę dlatego będę sie modlił i uderzę się w pierś.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    123456789(2004-02-21)
  • POSTARAM SIE BY TYTUL HONOROWEGO OBYWATELA M. ELBLAGA DOSTAL POSMIERTNIE I SEKRETARZ PZPR TOW. EDWARD GIERK. ON TEZ NA TO ZASLUGUJE.
  • Mam jakieś dziwne wrażenie, być może subiektywne, nie mniej zadręcza to moje myśli i muszę się uzewnętrznić.:) Darzyłem za życia, i nadal darzę, o. Klimuszko wielkim szacunkiem. Dużo dobrego o Nim słyszałem, przeczytałem Jego książkę: „Moje widzenie Świata”, i jestem przekonany o tym, że był to człowiek skromny, prawy, który żył dla ludzi i jak mógł, tak im pomagał. A jednak odczuwam pewien... niesmak z powodu przyznania mu tytułu,- pośmiertnego tytułu,- „Honorowy Obywatel m. Elbląga”. Zaakceptowałbym nazwanie Jego imieniem jakiejś ulicy, skweru, placu, parku miejskiego, ale Honorowe Obywatelstwo nieżyjącemu? Co to ma być? Pośmiertne epitafium? Może ja źle to pojmuję, ale moim zdaniem, z Honorowego Obywatelstwa człowiek powinien cieszyć się za życia
  • oset - dobrze czaisz, to są po prostu igrzyska dla żyjących...
  • Oset masz moją dłoń 100% racji!!!!
  • Tak to igrzyska dla żyjących( ale określonych działaczy) i to w takim temacie, który sami zaproponują i jest "niegroźny" politycznie. Dla mnie to hańba, bo jak chciano zrobić ulicę Ks.kard. Wyszyńskiego to ci od, których to nie wyszło, załatwili, że takiej ulicy nie ma . Rok kard. Wyszyńskiego nawet Sejm RP ogłosił, ale to tylko niektórzy mają "PATENT na IGRZYSKA". Może Ojciec Klimuszko, którego bardzo cenię i kocham, bo bardzo mi pomógł, chociaż nie tylko dlatego,przyspoży niektórym popularności. Ja uważam, że duchownych to się honoruje w niebie, a służą z nieba ludziom. Amen!A ogłaszać zmarłego honorowym obywatelem, to chyba na Halloween. To taka moda, Boże wybacz im bo nie wiedzą co czynią, a nic nie ma wspólnego z wiarą!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Swiadkowa(2004-02-24)
Reklama