UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @Art:) - Wiadukt za 70 mln jest dla 5-8 tysięcu ludzi na Zadu(torzu) ludzi, a Kumiela w połączeniu z cofką na rzece Elbląg zaleje pół Elbląga na 40-50.000 ludzi. Zbiornik by kosztował 25 milionów, czyli tyle ile miasto wsadzi swoich, nie z Unii Europejskiej, pieniądzy w drogi dojazdowe do tego nieszczęsnego wiaduktu. Co kogo obchodzi jakaś karetka na Zatorze jak Elbląg może spłynąć - niech jedzie przez Akacjową, tam macie wiadukt.
  • nie mieszkam na Zatorzu i mi jest on niepotrzebny ale potrzebują go mieszkańcy tamtej dzielnicy. Pomyśl gdyby twoja rodzina tam mieszkała ojciec miał zawał kazałbyś karetce naokoło Akacjową drałować? Byłbyś pierwszym który wiesza psy na prezydencie że do tej pory nie ma wiaduktu. Co ta, cofka która cofa i zalewa jakieś zadupia. .. wszystko jest ważne ale jakbyś przeczytał tekst ze zrozumieniem, są problemy z pozyskaniem kasy na budowę zbiornika retencyjnego. A taką kasą zarządza ministerstwo a nie miasto. Zatorze to nie zadupie po drugie, tylko część naszego miasta gdzie mieszkają rodziny z dziećmi.
  • Powierzchnie teraz wyrażamy w metrach sześciennych?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    marcinek(2018-01-30)
  • Panie Wróblewski z EPEC-u został usunięty członek partii PO dlatego się pytam kiedy prawda ujrzy światło dzienne?! Zaraz wybory i między innymi ta sprawa stawia pana w złym świetle!
  • A może wykorzystać nie funkcjonujący basen jako zbiornik retencyjny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    TomaszRoney(2018-01-30)
  • Toź zbiornik retencyjny jest w Elblagu ale zniedbany przez Słoninę i Wróblewskiego w jakim celu? Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    elbląźanin(2018-01-30)
  • @Art:) - Ja także nie mieszkam na Zatorzu, ale empatycznie spoglądam na mieszkańców innych dzielnic, którzy także mogą nie przeżyć (zawały, udary, wylewy, śmierć pod wodę) powodzi i jest to znacznie bardziej prawdopodobne niż jednostkowe zgony w wyniku stania karetki na szlabanach (co oczywiście tez jest smutne i bolesne). W sytuacji jednak ograniczonego budżetu wybiera się inwestycje ważniejsze dla życia i mienia mieszkańców i tego Wróblewski nie rozumie. Kasą zarządza ministerstwo, ale dobry gospodarz może wyłożyć, ,swoją'' kasę (która jak widać na przykładzie dróg do wiaduktu jest) na zadanie dotyczące większego obszaru niż tylko jedna dzielnica a potem starać się o jej zwrot.
  • A wszystko to g. .. .. o opócz moczu oczywiscie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    zapomłempodpisu(2018-01-31)
  • A nieczynny basen nie może być zbiornikiem retencyjnym
  • A co jak nie park????
Reklama