34-latka, która wywołała alarm bombowy w Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Komeńskiego została zatrzymana wczoraj (26 marca) na terenie miasta. Z kolei dziś nad ranem policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który poinformował o podłożeniu ładunku wybuchowego w szpitalu wojewódzkim. Nie przyznał się do winy, ale policjanci twierdzą, że są przeciwko niemu silne dowody.
25 marca alarm bombowy w szpitalu przy ul. Komeńskiego wywołała 34-letnia Krystyna O. Jak tłumaczyła policjantom dlatego, bo chciała, by jej mąż opuścił jeden z oddziałów i wrócił do domu. Grozi jej kara nawet do 8 lat więzienia.
Dziś (27 marca) w nocy służby ratownicze znowu zostały postawione w stan gotowości. Tym razem chodziło o rzekomo podłożony ładunek wybuchowy w szpitalu wojewódzkim przy ul. Królewieckiej. O godzinie czwartej nad ranem na Zawadzie policjanci zatrzymali żartownisia.
- 38-latek ukrył się w piwnicy jednego z bloków przy ul. Rodziny Nalazków - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Nie przyznał się do winy, ale są przeciwko niemu mocne dowody.
Sebastian S. był już wcześniej notowany m.in. za rozboje dlatego policjanci będą wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie.
Art. 224a. Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Dziś (27 marca) w nocy służby ratownicze znowu zostały postawione w stan gotowości. Tym razem chodziło o rzekomo podłożony ładunek wybuchowy w szpitalu wojewódzkim przy ul. Królewieckiej. O godzinie czwartej nad ranem na Zawadzie policjanci zatrzymali żartownisia.
- 38-latek ukrył się w piwnicy jednego z bloków przy ul. Rodziny Nalazków - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Nie przyznał się do winy, ale są przeciwko niemu mocne dowody.
Sebastian S. był już wcześniej notowany m.in. za rozboje dlatego policjanci będą wnioskowali o jego tymczasowe aresztowanie.
Art. 224a. Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
A