Dzisiaj na elbląskiej starówce odbył się protest przeciwko przyjmowaniu przez Polskę ekonomicznych imigrantów z krajów islamskich. Frekwencja nie była wysoka, w przemarszu wzięło udział około 50 osób, głównie zwolennicy partii KORWiN.
- Elbląg jest takim stanem umysłu, jak to mówią zabawnie, bo elblążanie nie angażują się we wszelkie inicjatywy obywatelskie, więc frekwencja na tego typu wydarzeniach zawsze jest niska. Co to się dzieje w polityce zniechęca ludzi, by się angażować. Jeżeli będzie tutaj dzisiaj 100 osób, to będę postrzegał to jako sukces – stwierdził Michał Szydlarski z partii KORWiN, organizator protestu.
Protestujących było około 50, nieśli polskie flagi i flagi z logo partii KORWiN. Zanim wyruszyli spod siedziby Platformy Obywatelskiej pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwośći, odśpiewali „Rotę” i wygłosili kilka przemówień na temat islamskich uchodźców, którzy ich zdaniem są wyłącznie imigrantami ekonomicznymi, zagrażającymi przyszłości Polski.
- Liczba imigrantów, którzy mają być przyjęci do w krajach europejskich, to tylko symbol otwarcia drzwi. Już pani Merkel mówi o tym, że będzie ich jeszcze więcej. My chcemy zaprotestować przeciwko decyzjom ponad naszymi głowami. Nie było debaty, konsultacji społecznych ani referendum w tej sprawie, a to jest ważny problem, który odbije się nam czkawką za 20, 50 lat, jeśli pozwolimy sobie na to, co kraje Zachodu – stwierdził Michał Szydlarski.
Ile w tym całym proteście było osobistych przekonań uczestników przemarszu, a ile kampanii wyborczej, skoro partia KORWiN i organizator protestu kandydują w wyborach do Sejmu?
- To się niestety zbiegło z kampanią wyborczą, niemniej jednak jeżeli ktoś może krzyczeć o tym, że da po 500 zł na każde dziecko, to my uważamy, że problem z imigrantami islamskimi jest problemem dużo większym i to zagrożenie jest realne – stwierdził Michał Szydlarski.
Protestujących było około 50, nieśli polskie flagi i flagi z logo partii KORWiN. Zanim wyruszyli spod siedziby Platformy Obywatelskiej pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwośći, odśpiewali „Rotę” i wygłosili kilka przemówień na temat islamskich uchodźców, którzy ich zdaniem są wyłącznie imigrantami ekonomicznymi, zagrażającymi przyszłości Polski.
- Liczba imigrantów, którzy mają być przyjęci do w krajach europejskich, to tylko symbol otwarcia drzwi. Już pani Merkel mówi o tym, że będzie ich jeszcze więcej. My chcemy zaprotestować przeciwko decyzjom ponad naszymi głowami. Nie było debaty, konsultacji społecznych ani referendum w tej sprawie, a to jest ważny problem, który odbije się nam czkawką za 20, 50 lat, jeśli pozwolimy sobie na to, co kraje Zachodu – stwierdził Michał Szydlarski.
Ile w tym całym proteście było osobistych przekonań uczestników przemarszu, a ile kampanii wyborczej, skoro partia KORWiN i organizator protestu kandydują w wyborach do Sejmu?
- To się niestety zbiegło z kampanią wyborczą, niemniej jednak jeżeli ktoś może krzyczeć o tym, że da po 500 zł na każde dziecko, to my uważamy, że problem z imigrantami islamskimi jest problemem dużo większym i to zagrożenie jest realne – stwierdził Michał Szydlarski.
RG