UWAGA!

Oszacują straty i pomogą

Rolnicy, którzy uznali, że ich uprawy zostały znacznie zniszczone przez suszę, mogą ubiegać się o preferencyjne kredyty na wznowienie produkcji rolnej.

W Rejonowym Zespole Doradztwa Rolniczego w Elblągu powstała specjalna komisja, która będzie szacować ewentualne straty w uprawach. Oczywiście taki fakt musi być wcześniej zgłoszony. Jeżeli komisja uzna racje i oceni np., że straty te wyniosły powyżej 30 proc., to rolnicy mogą ubiegać się wtedy o preferencyjny kredyt.
     Jerzy Czerwiński z zespołu Doradztwa Rolniczego powiedział, że w tym roku raczej nie powinno być wielu takich wniosków, bo na Żuławach i w powiecie elbląskim straty w uprawach są niewielkie.
     - Jednak, jeżeli ktoś się zgłosi, to będziemy szacować straty i pomagać - dodał Czerwiński. W ubiegłym roku do Zespołu Doradztwa Rolniczego wpłynęło natomiast aż 300 wniosków od rolników, których uprawy zniszczył deszcz. Prawie połowa z nich otrzymała pomoc.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • "Prawie połowa otrzymała pomoc." A co z resztą? - ja się pytam!!! Poza tym chciałem jeszcze wyrazić swoją opinię na temat tzw. odszkodowań. Z racji wykonywanych niegdyś przeze mnie funkcji miałem dość dobry kontakt z rolnikami zwłaszcza w powiecie malborskim, bodajże najbardziej dotnkniętym powodziami z 2001 r. wszyscy z nich skarżyli się na nikczemnie niskie kwoty odszkodowań - za zatopiony hektar uprawnego pola dostawali ok 100 zł lub kilkadziesiąt kg ziarna na zasiew... Znakomita większość z nich w ogóle nie otrzymała odszkodowań! AWRSP i wójtowie "zatopionych" gmin rozkładali ręce bo prawdopodobnie kasy brakowało im na wszystko. I weź tu zasiej...
  • a ubezpieczyc nie zebrac ja jestem ubezpieczony.
Reklama