Jerzy Waryszak nie będzie już rzecznikiem prasowym elbląskiej Prokuratury Okręgowej. Taka decyzja związana jest z oszczędnościami, jakie wprowadza Ministerstwo Sprawiedliwości.
Resort wysłał do wszystkich prokuratur w kraju pismo w tej sprawie.
- Ze strony ministerstwa była to sugestia, by każda z prokuratur rozważyła, czy wszystkie funkcje związane z uzyskiwaniem tzw. dodatków są niezbędne w danej prokuraturze - powiedziała rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Barbara Mąkosa-Stępkowska. - W przypadku Prokuratury Okręgowej w Elblągu widocznie uznano, że nie jest konieczne utrzymywanie stanowiska rzecznika.
Ponieważ dla elbląskiej Prokuratury Okręgowej instancją nadrzędną jest Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, to ona zdecydowała o likwidacji stanowiska rzecznika.
Andrzej Steckiewicz z elbląskiej Prokuratury Okręgowej był zaskoczony tą decyzją.
- Ja sam zabiegałem kiedyś o to stanowisko w prokuraturze, ponieważ inni prokuratorzy nie mają czasu na kontakty z mediami i siłą rzeczy nie są w stanie wiedzieć o wszystkich prowadzonych postępowaniach - stwierdził. - Dziwi mnie, że akurat likwidowane zostaje stanowisko rzecznika, tym bardziej, że dodatek za pełnienie tej funkcji to kwota groszowa - powiedział Andrzej Steckiewicz.
- Ze strony ministerstwa była to sugestia, by każda z prokuratur rozważyła, czy wszystkie funkcje związane z uzyskiwaniem tzw. dodatków są niezbędne w danej prokuraturze - powiedziała rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Barbara Mąkosa-Stępkowska. - W przypadku Prokuratury Okręgowej w Elblągu widocznie uznano, że nie jest konieczne utrzymywanie stanowiska rzecznika.
Ponieważ dla elbląskiej Prokuratury Okręgowej instancją nadrzędną jest Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, to ona zdecydowała o likwidacji stanowiska rzecznika.
Andrzej Steckiewicz z elbląskiej Prokuratury Okręgowej był zaskoczony tą decyzją.
- Ja sam zabiegałem kiedyś o to stanowisko w prokuraturze, ponieważ inni prokuratorzy nie mają czasu na kontakty z mediami i siłą rzeczy nie są w stanie wiedzieć o wszystkich prowadzonych postępowaniach - stwierdził. - Dziwi mnie, że akurat likwidowane zostaje stanowisko rzecznika, tym bardziej, że dodatek za pełnienie tej funkcji to kwota groszowa - powiedział Andrzej Steckiewicz.
J