Obelisk poświęcony psom i kotom zakatowanym podczas festiwalu psiego mięsa w Yulin stoi w elbląskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt. To forma upamiętnienia pamięci zwierząt, które zanim zostały zjedzone niewyobrażalnie cierpiały, bo... Chińczycy mają taką tradycję.
- Zwierzęta są obdzierane żywcem ze skóry, okładane kijami, żeby mięso było miękkie, żywcem wkładane do wrzątku – wyjaśnia Agnieszka Wierzbicka, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Elblągu.
Żeby upamiętnić zakatowane zwierzęta w elbląskim schronisku stanął obelisk – symboliczny grób zamordowanych zwierzaków. Pracownicy i wolontariusze schroniska zapalili znicze. Warto zauważyć, że schronisko dostało kamień bezpłatnie. Tym sposobem powstało w Elblągu miejsce, gdzie można postawić znicz upamiętniający każde zwierzę, które odeszło.
- Miałam taki pomysł, żeby w naszym schronisku powstało miejsce, w którym każdy komu odejdzie zwierzę będzie mógł przyjść i zapalić znicz – mówi Agnieszka Wierzbicka.
W Elblągu nie ma cmentarza dla zwierząt, symboliczny grób w schronisku może być jego odpowiednikiem. Przyjść i zapalić świeczkę może każdy.
A dla żywych zwierząt:
- Mimo że są takie upały, gdzieś z tyłu głowy mamy, że będzie zima. Przyda się więc stara pościel, ręczniki, koce, wszystko co może ogrzać nasze psiaki zimą. Przyda się też karma. Musimy kupić też nowe baseniki, żeby zwierzęta miały się gdzie schłodzić – kierowniczka schroniska wymienia najbardziej pilne potrzeby swojego przybytku.
I – może właśnie dlatego, że dziś jest Dzień Psa – zwierzęta z elbląskiego schroniska dostały prezent.
- W naszym ośrodku w Stegnie wymienialiśmy koce i kołdry na nowe. A stare przekazaliśmy zwierzakom – mówi Marzena Lipińska z Elbląskiego Stowarzyszenia Organizatorów Pomocy Społecznej.
Ważny jest też czas poświęcony psom. One niemal cały czas spędzają za kratami. Potrzebni są wolontariusze, którzy wyprowadzą psy na spacer i pomogą w pracy.
- Teraz są wakacje, zamiast siedzieć przed komputerem, albo snuć się między blokami zapraszamy do schroniska – zaprasza Agnieszka Wierzbicka.
Tu ważna wiadomość: wolontariusz powinien mieć skończone 15 lat. Zwierzaki czekają.