Za nami pierwsza część tzw. długiego weekendu. Przed nami kolejne wolne dni, które będą obfitowały w wyjazdy, wypoczynek na świeżym powietrzu itp. Pamiętajmy jednak by zachować rozwagę we wszystkim, co robimy. Policjanci od piątku do poniedziałku, czyli tylko przez cztery dni, zatrzymali aż sześciu pijanych kierowców. Na szczęście, nie doszło do żadnego groźnego wypadku drogowego.
Rekordzistą, który stworzył największe zagrożenie na drodze był 53-letni, litewski kierowca samochodu ciężarowego. Mężczyzna został zatrzymany wczoraj (30 kwietnia) do kontroli drogowej w miejscowości Kazimierzowo na trasie nr 7. Policjanci od razu wyczuli od niego zapach alkoholu. Badanie alkotestem było tylko formalnością. 53-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samochód trafił na policyjny parking. Sam sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie przed sądem za popełnione na terenie RP przestępstwo.
Z kolei policjanci z Tolkmicka skontrolowali trzeźwość 17-letniego rowerzysty, który jechał niemal środkiem jezdni w miejscowości Kikoły. Okazało się, że chłopak ma 1,6 promila alkoholu w organizmie. Rozwiązała się tym samym zagadka jego chwiejnej jazdy. Po spisaniu i sporządzeniu odpowiedniej dokumentacji rowerzysta został przekazany opiekunom. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Z kolei policjanci z Tolkmicka skontrolowali trzeźwość 17-letniego rowerzysty, który jechał niemal środkiem jezdni w miejscowości Kikoły. Okazało się, że chłopak ma 1,6 promila alkoholu w organizmie. Rozwiązała się tym samym zagadka jego chwiejnej jazdy. Po spisaniu i sporządzeniu odpowiedniej dokumentacji rowerzysta został przekazany opiekunom. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu