Klub Radnych PiS przesłał do mediów stanowisko w sprawie radnej Marii Koseckiej, w którym odnosi się do jej – jak to nazywa – ataków na prezydenta Jerzego Wilka, sam atakując Radną raczej bez pardonu. Radni PiS dorabiają do tej personalnej niechęci ideologię, przywołując już przyszłą kampanię wyborczą (dopiero jesienią 2014 r.), ale powinni chyba przypomnieć sobie tę minioną kampanię...
Myślę oczywiście o tzw. taśmach Wilka i o tym, co mówił na nich Jerzy Wilk (wówczas jeszcze kandydat na prezydenta) o Marii Koseckiej i kilku innych elbląskich politykach. Obserwując osobiste relacje Marii Koseckiej i prezydenta Jerzego Wilka choćby na sesjach Rady Miejskiej, widać, że ci państwo za sobą, delikatnie mówiąc, nie przepadają.
Klub Radnych PiS w przysłanym do nas stanowisku chce nadać wzajemnym relacjom obojga polityków rangę kampanii wyborczej (bo tak jest wygodniej), a moim zdaniem jest to kolejna odsłona personalnej niechęci Radnej i Prezydenta. Swoją drogą, Maria Kosecka musiała dać się Jerzemu Wilkowi mocno we znaki, skoro ten zdecydował się zaangażować w ten konflikt cały swój klub.
Poniżej polityczne stanowisko Klubu Radnych PiS w sprawie personalnego konfliktu:
„Stanowisko Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości
Rady Miejskiej w Elblągu
Czy to jeszcze złość, czy już frustracja?
Obserwujemy wzmożone i nieuprawnione ataki na prezydenta Miasta Jerzego Wilka. To być może frustracja tych, którzy uważali, że na zawsze zdobyli Elbląg. Platforma Obywatelska przegrała i nie może pogodzić się z tym, że tak szybko wytraciła poparcie mieszkańców Elbląga. Ostatni sondaż dla Elbląga tym bardziej to potwierdza: PiS – 31,4 proc., SLD – 25 proc., PO – 22 proc. Naród przebudza się w całym kraju, co również potwierdzają zbliżone sondaże ogólnopolskie.
W ostatnim referendum wzięło udział około 24 tys. mieszkańców Elbląga. Choć niektórzy chcieliby widzieć w wynikach referendum jakiś tajemniczy spisek, rzecz wygląda dużo prościej. Aby odsunąć od władzy Platformę Obywatelską, znalazło się zapewne 24 tys. powodów. Każdy elblążanin miał swój powód. Faktu tego nie zmienią już ostatnie niegrzeczne oskarżenia ze strony głównego doradcy poprzedniego prezydenta Witolda Strzelca ani pouczenia byłego wiceprezydenta Tomasza Lewandowskiego. Obydwaj oni mieli już swój czas. Wtedy mogli właściwie pouczać i doradzać, ale własnemu środowisku.
Ostatni atak na Prezydenta radnej PO Marii Koseckiej to dalszy ciąg zapewne reżyserowanej, głębszej gry. Obraźliwe felietony radnej Koseckiej mogą być też efektem albo ogromnej złości, albo rosnącej frustracji. Radna straciła monopol na kreowanie swojej wizji bezpieczeństwa w mieście. Przez trzy lata w ramach prac komisji próbowała „musztrować” służby mundurowe w Elblągu. Jako przewodnicząca Komisji może jednak co najwyżej opiniować roczne sprawozdania w zakresie bezpieczeństwa. Ustawowo to Prezydent Miasta ma kompetencje wraz z Radą jako całością do kreowania polityki bezpieczeństwa poprzez bezpośrednią współpracę z komendantami służb. Radna Kosecka obraziła się chyba na cały świat, a najbardziej chyba na mieszkańców Elbląga, którzy głosowali na prezydenta Jerzego Wilka. Strojenie min i obrażanie Prezydenta nic tu nie pomogą. Lepiej zacząć współpracować dla dobra miasta i jego mieszkańców.
Łatwo jest krytykować. Przeanalizujmy jednak, co Radna uczyniła w poprzedniej kadencji, kiedy Platforma Obywatelska miała pełnię władzy. Kiedy można było zadbać o biednych ludzi, o niepełnosprawnych, o wykluczonych społecznie. Oto niektóre głosowania w Radzie Miejskiej gdzie Radna Kosecka w pełni popierała pomysły władzy:
26 maja 2011 – wysoka podwyżka opłat za przedszkola i żłobki,
30 czerwca 2011 – podwyżka opłat za parkowanie,
27 października 2011 – podwyżka podatków od nieruchomości,
14 lutego 2012 i 24 kwietnia 2012 – likwidacja Zielonej Szkoły w Piaskach,
18 września 2012 – podwyżki podatków od środków transportu.
Były też takie głosowania, jak drastyczna podwyżka czynszów w mieszkaniach komunalnych, gdzie Radna wstrzymywała się od głosu, zamiast się takim pomysłom odważnie przeciwstawić.
W trakcie poprzedniej kadencji, gdy rządziła Platforma Obywatelska, dług miasta wzrósł prawie dwukrotnie. Na koniec 2010 roku wynosił ok. 150 mln zł, a na koniec 2013 roku będzie wynosił ok. 300 mln zł. Kto zadłużył miasto? Czy na potrzeby trwającej już kolejnej kampanii wyborczej wszystko zwalicie na Jerzego Wilka? To się wam nie uda. Wnioski pozostawiamy elblążanom.
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Miejskiej w Elblągu”
Klub Radnych PiS w przysłanym do nas stanowisku chce nadać wzajemnym relacjom obojga polityków rangę kampanii wyborczej (bo tak jest wygodniej), a moim zdaniem jest to kolejna odsłona personalnej niechęci Radnej i Prezydenta. Swoją drogą, Maria Kosecka musiała dać się Jerzemu Wilkowi mocno we znaki, skoro ten zdecydował się zaangażować w ten konflikt cały swój klub.
Poniżej polityczne stanowisko Klubu Radnych PiS w sprawie personalnego konfliktu:
„Stanowisko Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości
Rady Miejskiej w Elblągu
Czy to jeszcze złość, czy już frustracja?
Obserwujemy wzmożone i nieuprawnione ataki na prezydenta Miasta Jerzego Wilka. To być może frustracja tych, którzy uważali, że na zawsze zdobyli Elbląg. Platforma Obywatelska przegrała i nie może pogodzić się z tym, że tak szybko wytraciła poparcie mieszkańców Elbląga. Ostatni sondaż dla Elbląga tym bardziej to potwierdza: PiS – 31,4 proc., SLD – 25 proc., PO – 22 proc. Naród przebudza się w całym kraju, co również potwierdzają zbliżone sondaże ogólnopolskie.
W ostatnim referendum wzięło udział około 24 tys. mieszkańców Elbląga. Choć niektórzy chcieliby widzieć w wynikach referendum jakiś tajemniczy spisek, rzecz wygląda dużo prościej. Aby odsunąć od władzy Platformę Obywatelską, znalazło się zapewne 24 tys. powodów. Każdy elblążanin miał swój powód. Faktu tego nie zmienią już ostatnie niegrzeczne oskarżenia ze strony głównego doradcy poprzedniego prezydenta Witolda Strzelca ani pouczenia byłego wiceprezydenta Tomasza Lewandowskiego. Obydwaj oni mieli już swój czas. Wtedy mogli właściwie pouczać i doradzać, ale własnemu środowisku.
Ostatni atak na Prezydenta radnej PO Marii Koseckiej to dalszy ciąg zapewne reżyserowanej, głębszej gry. Obraźliwe felietony radnej Koseckiej mogą być też efektem albo ogromnej złości, albo rosnącej frustracji. Radna straciła monopol na kreowanie swojej wizji bezpieczeństwa w mieście. Przez trzy lata w ramach prac komisji próbowała „musztrować” służby mundurowe w Elblągu. Jako przewodnicząca Komisji może jednak co najwyżej opiniować roczne sprawozdania w zakresie bezpieczeństwa. Ustawowo to Prezydent Miasta ma kompetencje wraz z Radą jako całością do kreowania polityki bezpieczeństwa poprzez bezpośrednią współpracę z komendantami służb. Radna Kosecka obraziła się chyba na cały świat, a najbardziej chyba na mieszkańców Elbląga, którzy głosowali na prezydenta Jerzego Wilka. Strojenie min i obrażanie Prezydenta nic tu nie pomogą. Lepiej zacząć współpracować dla dobra miasta i jego mieszkańców.
Łatwo jest krytykować. Przeanalizujmy jednak, co Radna uczyniła w poprzedniej kadencji, kiedy Platforma Obywatelska miała pełnię władzy. Kiedy można było zadbać o biednych ludzi, o niepełnosprawnych, o wykluczonych społecznie. Oto niektóre głosowania w Radzie Miejskiej gdzie Radna Kosecka w pełni popierała pomysły władzy:
26 maja 2011 – wysoka podwyżka opłat za przedszkola i żłobki,
30 czerwca 2011 – podwyżka opłat za parkowanie,
27 października 2011 – podwyżka podatków od nieruchomości,
14 lutego 2012 i 24 kwietnia 2012 – likwidacja Zielonej Szkoły w Piaskach,
18 września 2012 – podwyżki podatków od środków transportu.
Były też takie głosowania, jak drastyczna podwyżka czynszów w mieszkaniach komunalnych, gdzie Radna wstrzymywała się od głosu, zamiast się takim pomysłom odważnie przeciwstawić.
W trakcie poprzedniej kadencji, gdy rządziła Platforma Obywatelska, dług miasta wzrósł prawie dwukrotnie. Na koniec 2010 roku wynosił ok. 150 mln zł, a na koniec 2013 roku będzie wynosił ok. 300 mln zł. Kto zadłużył miasto? Czy na potrzeby trwającej już kolejnej kampanii wyborczej wszystko zwalicie na Jerzego Wilka? To się wam nie uda. Wnioski pozostawiamy elblążanom.
Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Miejskiej w Elblągu”
PD