Kilkudziesięciu funkcjonariuszy i pracowników elbląskiej komendy policji zostało dzisiaj (28 października) ewakuowanych z budynku. Przyczyna – pożar magazynów, w tym składu broni i amunicji. Wszystko to scenariusz ćwiczeń pn. „Płomień 2015", w których uczestniczyli policjanci, strażacy oraz służby medyczne. Zobacz zdjęcia.
O godzinie 11 kilku mężczyzn obrzuciło butelkami z benzyną gmach komendy. Pożar najpierw zajął parterowe pomieszczenia magazynowe, w tym również skład broni i amunicji, a chwilę później wyższe kondygnacje. Ewakuowano kilkudziesięciu funkcjonariuszy, pracowników i interesantów. Jeden policjant został uwięziony w pokoju. Strażacy użyli podnośnika. Potrzebna była pomoc medyczna. Na szczęście, wszystko to działo się w ramach ćwiczeń. Każdy miał podzielone zadania. Policjanci dbali o to, aby żadna osoba postronna nie znalazła się w strefie zagrożenia. Strażacy gasili pożar, sprawdzali pomieszczenia i wynosili ludzi, natomiast służby medyczne udzielały poszkodowanym pierwszej pomocy. W działaniach wzięło udział kilkadziesiąt osób z wykorzystaniem trzech zastępów straży i dwóch karetek pogotowia. Sprawcy podpalenia elbląskiej komendy jeszcze są na wolności, ale ich zatrzymanie to kwestia czasu.
- Celem przeprowadzonych ćwiczeń było usprawnienie współdziałania pomiędzy poszczególnymi służbami oraz doskonalenie umiejętności uczestników w sytuacjach zagrożenia - mówi mł. insp.. Robert Muraszko, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu. - Tego rodzaju ćwiczenia pozwalają również na sprawdzenie gotowości policjantów na wypadek realnych zdarzeń, takich, jak to z lipca w Iławie, kiedy mężczyzna podpalił dyżurkę w komisariacie.
- Celem przeprowadzonych ćwiczeń było usprawnienie współdziałania pomiędzy poszczególnymi służbami oraz doskonalenie umiejętności uczestników w sytuacjach zagrożenia - mówi mł. insp.. Robert Muraszko, zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Elblągu. - Tego rodzaju ćwiczenia pozwalają również na sprawdzenie gotowości policjantów na wypadek realnych zdarzeń, takich, jak to z lipca w Iławie, kiedy mężczyzna podpalił dyżurkę w komisariacie.
Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu