Na tak zwanej dawnej "siódemce", na wysokości miejscowości Nowina, paliło się auto osobowe. Do zdarzenia doszło dziś (11 czerwca), ok. godz. 16. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zobacz zdjęcia.
Podczas jazdy kierowca zobaczył dym wydobywający się spod deski rozdzielczej, chwilę później samochód już się palił. Natychmiast zatrzymał się na poboczu i wezwał pomoc. W tym czasie pożar ogarnął cały przód auta, straż pożarna pojawiła się na miejscu kilka minut później. By ugasić pożar strażacy podali dwa prądy piany w natarciu. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Ruch na jednym pasie został wstrzymany i odbywał się wahadłowo.
ms