UWAGA!

Po prostu wykonują swoją pracę, świętują raz do roku

 Elbląg, Dzień Strażaka w Elblągu
Dzień Strażaka w Elblągu (fot. Anna Dembińska)

Na co dzień nie myślą o awansach i odznaczeniach, bo nie mają na to czasu. Świętują raz do roku, w dniu św. Floriana, czyli patrona ich formacji. Wtedy też jest czas na medale, kwiaty i podziękowania. Za nami Dzień Strażaka w Elblągu, który jak co odbył się na placu przed komendą przy ul. Bema. Zobacz więcej zdjęć.

Strażakom dziękował m.in. st. bryg. Mirosław Hołubowicz, zastępca komendanta wojewódzkiego PSP, na placu przed komendą nie zabrakło parlamentarzystów, władz samorządowych, przedsiębiorców, którzy wspierają elbląskich rycerzy św. Floriana oraz maluchów z przedszkola nr 8.
       Były więc drobne prezenty oraz pamiątkowe tabliczki dla tych, którzy wspierają tę formację i medale za Zasługi dla Pożarnictwa. Ten dzień to również moment, w którym strażacy otrzymują awanse. W tym roku wyższe stopnie otrzymało 38 funkcjonariuszy elbląskiej PSP.
       - Ten stopień jest dla mnie ważny, to praktycznie ostatni w korpusie podoficerskim, bo niedługo kończę Szkołę Aspirantów w Poznaniu - mówił ogn. Robert Bojanowski. - Na co dzień nie myślimy o odznaczeniach, orderach czy nagrodach, po prostu wykonujemy swoją pracę. To daje nam największą satysfakcję.
       - Wiadomo, że jest to ukoronowanie naszej pracy, ale nie jest to najważniejsze. W pracy jesteśmy wszyscy równi, ale rzecz jasna jest również dowódca – dodaje jego kolega po fachu, st. sekc. Kamil Kamecki, który od siedmiu lat jest strażakiem.
       Dzień Strażaka to również dobry moment na podsumowania.
       - Mijający rok zawsze rozpatrujemy w kilku kategoriach. To przede wszystkim to, co się paliło i jakie nieszczęścia się wydarzyły. Wszyscy pamiętamy pożar Szkoły Muzycznej, tuż przed dniem św. Floriana, w tym roku to był pożar na Górnośląskiej, w skutek którego zginął człowiek. Marzy mi się taki rok, w którym nie będzie ofiar śmiertelnych w Elblągu... - mówił st. bryg. Tomasz Świniarski, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu. - Druga sprawa to to, co się dzieje w naszych jednostkach. Możemy się cieszyć, że trafił do nas nowy samochód na drugi oddział, agregat o sile stu kilowatów, ostatnio amfibia i mamy już obiecany samochód ratownictwa chemicznego, ratownictwa wodnego. To w znaczący sposób wzmocni potencjał naszych służb ratowniczych.
       Komendant zaznaczył również, że w elbląskiej straży pożarnej coraz prężniej rozwijają się dwie grupy specjalistyczne – ratownictwa chemicznego oraz wodnego.
       - To są te grupy, o których może rzadziej się pamięta, bo niecodziennie dzieje się coś, co związane jest z ratownictwem chemicznym i wodnym, ale trzeba być przygotowanym, żeby ograniczyć rozmiary tego nieszczęścia. Gotowość bojowa musi być zachowana.
       Kadra i umiejętności są, wciąż jednak brak odpowiedniego miejsca, czyli wciąż wyczekiwanej strażnicy, która miałaby powstać przy ul. Łęczyckiej.
       - Cieszę się, że mamy już grunt przygotowany pod budowę. Jeśli chodzi o odprawy centralne komendant główny wymienia nas w pierwszej kolejności i jeżeli sejm przyjmie korzystne rozwiązania finansowe dla ustawy modernizacyjnej i rozwoju straży pożarnej to być może w przyszłym roku uruchomimy proces inwestycyjny. Może nie będzie to jeszcze budowa, ale jeśli zostanie wykonany projekt już będziemy zadowoleni.
      
mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama