UWAGA!

Po rosyjsku, na wesoło

 Elbląg, Po rosyjsku, na wesoło
fot. Michał Skroboszewski

Piszą je, by sprawdzić co jeszcze pamiętają ze śpiewnej melodii języka rosyjskiego. I jest  to raczej forma zabawy, sprawdzenia swoich umiejętności, gdzie kryteria oceny i dobór tekstu są nieco łagodniejsze. Po raz piąty w Bibliotece Elbląskiej odbyło się Dyktando Języka Rosyjskiego. Zobacz więcej zdjęć. 

Dyktando zorganizowano po raz pierwszy w 2010 r.
       - Na tę inicjatywę wpadła Wioletta Czarnecka, która razem z kilkoma znajomymi utworzyła Stowarzyszenie Elb- Rus. Ich pierwszym pomysłem było dyktando języka rosyjskiego dla elblążan i mieszkańców okolicznych terenów – opowiadała dziś (18 czerwca) Anna Tokarewicz, która wzięła w nim udział i je wygrała. Później postanowiła, że dołączy do Elb- Rus. - Teksty to najczęściej fragmenty artykułów z Internetu, które przerabiamy i dopasowujemy do poziomu uczestników. Bierzemy pod uwagę głównie ortografię, nie sprawdzamy interpunkcji, nie sprawdzamy znajomości alfabetu. Chodzi nam o to, by przychodziły osoby, które kiedyś uczyły się rosyjskiego, coś pamiętają, ale niekoniecznie są biegłe w tym języku.
       Jak dodaje Anna Tokarewicz poprzednio w dyktandzie wzięło udział 20 osób. Tym razem na sali w Bibliotece pojawiło się ok. 30 osób.
       - Spodziewałam się, że w tym roku będzie jeszcze mniej, dlatego jestem mile zaskoczona – dodała.
       Najpierw uczestnicy usłyszeli to, co później musieli napisać – tekst o wakacjach przeczytał im Georgij Danilov, który do Elbląga przyjechał z Kaliningradu. Później wszyscy zabrali się za pisanie.

  Elbląg, Po rosyjsku, na wesoło
fot. Michał Skroboszewski

 - Kiedyś, bardzo dawno temu, uczyłam się tego języka. Na co dzień nie posługuję się nim, choć zdarza mi się mówić po rosyjsku – mówiła tuż po wszystkim jedna z uczestniczek, dla której było to pierwsze takie dyktando.- Nie znałam kilku wyrazów, ale ogólny sens był dla mnie zrozumiały.
       Z kolei Ola, która właśnie kończy filologię rosyjską, brała udział w poprzedniej edycji.
       - Było to dość proste dyktando, ale momentami trzeba było się zastanowić. To, że tekst czytał Rosjanin nie ułatwiało sprawy, ale dla mnie to był moment na sprawdzenie siebie – mówiła studentka. - To fajna inicjatywa, powinno być ich jeszcze więcej.
       W tym roku najlepsza okazała się Iwona Traczewska- Kubiak, drugie miejsce zajęła Katarzyna Kamuda, a trzecie Krzysztof Brzeziński. 
       Wydarzeniu patronowało Rosyjskie Centrum Nauki i Kultury w Gdańsku.

mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama