PO składa kwiaty oddzielnie

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku rozbił się rządowy tupolew z 96 osobami na pokładzie. Na liście pasażerów była para prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy, parlamentarzyści, najwyżsi dowódcy wojskowi, szefowie najważniejszych instytucji państwowych, którzy lecieli na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. O godzinie 8.41 samolot rozbił się przy próbie lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku. Katastrofy nikt nie przeżył, a tragedia zamiast łączyć stała się kolejnym frontem polsko-polskiej wojny.
       Dziś punktualnie o 8.41 kwiaty pod Krzyżem Katyńskim na elbląskim cmentarzu Agrykola złożyli sympatycy Platformy Obywatelskiej i Ruchu Porozmawiajmy o Demokracji. - Nasza uroczystość na pewno nie będzie tak huczna jak miejska, ale będzie wolna od politycznych przemówień. I chyba o to chodzi, aby dziś oddać hołd ofiarom katastrofy w ósmą rocznicę tragedii – mówił Michał Missan, przewodniczący klubu radnych PO w Radzie Miejskiej i kandydat na prezydenta Elbląga.

       Miejskie uroczystości odbędą się pod krzyżem katyńskim o godzinie 12. Nie będą w nim brały udział osoby związane z Platformą Obywatelską. „Politycy Prawa i Sprawiedliwości uczynili z tego dramatu okazję do podzielenia Polaków, w stopniu niespotykanym nigdy w przeszłości. Oskarżyli jedną formację polityczną i polityków z imienia i nazwiska o dokonanie zbrodni zamachu na ówczesnego prezydenta Polski i świadome spowodowanie tej tragedii” - napisał w rocznicę katastrofy senator Jerzy Wcisła, szef elbląskiej PO. - „To – niczym nie potwierdzone - oskarżenie jest jednym z przewodnich haseł usprawiedliwiających dzielenie Polaków na lepszych i gorszych. […] Nie chcemy uczestniczyć w tym procederze. W związku z tym, nie będziemy uczestniczyli w oficjalnych uroczystościach, dopóki organizuje je Prawo i Sprawiedliwość lub utworzone przez tą partie władze. Do czasu, aż liderzy tej partii oficjalnie uznają, że owe oskarżenia są bezpodstawnym kłamstwem smoleńskim i przeproszą za nie Polaków.”