UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • I to jest argument by blokować ulice osiedlową bo ty musisz stanąć przy samej klatce bo 100 metrów dalej to już za daleko?? Ulica osiedlowa nie jest twoją czy sielanki własnością, jest coś takiego jak słupki parkingowe blokujące pojedyńcze miejsca parkingowe. I po problemie nikt ci wtedy nie zaparkuje. I nie wierzę w to, że handlarz samochodów z Grunwaldzkiej, z Zawady, Jaru czy nawet z Bema parkuje swoje "produkty" np. na Kościuszki czy Jaśminowej. A osoby które nie miedzkają w sielance a przyjeżdżają w odwiedziny są chcianymi i mile widzianymi osobami które mają prawo tam wjechać i parkować. Mieszkałem na Zawadzie na ul. wtedy to była Rodziny Nalazków (miejsc parkongowych mało, nawet bardzo) szlabanów brak, pracowałem na 3 zmiany, pod blok przyjeżdźałem o różnych porach i popatrz nie było miejsca z parkowaniem. Tylko czasem było to 5 m od klatki a czasem 100 m ale miejsce miałem zawsze. Ale rozumiem, chcesz mieć miejsce przy samej klatce?? Słupki takie jak na Słonecznej koło tego uszkodzenego szlabanu są wyjściem z sytuacji nie blokują ulicy a "dbają" o miejsce dla mieszkańców, tylko trzeba wyjść z samochodu otworzyć słupek i potem go zamknąć - a to juz dla ciebie za duzo roboty??? Lepiej postawic szlaban na pilota i zablokować ulice dla wszystkich - powiedz odrazu, że to dla twojej wygody a nie o miejsce chodzi.
  • Mam w du. .e co ty i tobie podobni sobie tam wypisujecie. Ma każdym miejscu blokadę powiadasz? U mnie ma osiedlu jest lekko licząc 500 mieszkań i co mamy między sobą uzgadniać które miejsce jest czyje? Mieszkam ponad 10 lat i nigdy nie zdażyło się żeby karetka nie mogła wjjechać na terenu więc już się nie musicie martwić. Nie masz gdzie swojego matiza postawić to polecam oddać toto do korkucia.
  • Po 1 nie przesadzaj, że niamiał byś gdzie zaparkować w promnieniu 0-200 m od klatki (nawet w centrum) mówisz chyba o tym parkingu wjazd koło bliskiej??? Masz miejsca pod dostakiem tam koło optyka, tak wiem jaka tam nawierzchnia ale i tak musz z niej skorzystać by dojechać do szlabanu. Słupki parkingowe a nie szlabany by wam i innym mieszkańcą miasta ułatwiły sprawę.
  • @Tomasz 85 - Tłumaczę, szlaban jak jest zamknięty to można go otworzyć i odwrotnie, nie wiedziałeś prawda? Więc jeśli ktoś mnie odwiedza to go wpuszczam, naprawdę da radę to zrobić. Nie posiadasz samochodu prawda?, dlatego nie masz pojęcia zupełnie co tu nabazgroliłeś. Snujesz się jak pijany we mgle, śmieszy mnie to ale na szczęście żyjemy w czasach że każdy może bezkarnie napłodzić bzdur w necie, inaczej dusiłbyś to w sobie a to niezdrowe, cóż każdy chce jakoś żyć.
  • @Tomasz 85 - I dodam że zdecydowaliśmy się na szlaban bo nie było gdzie parkować, wiem lepiej jaka jest i była sytuacja na moim osiedlu więc mnie nie pouczaj, ty mieszkasz na zawadzie a ja nie, czy przyszło ci do głowy że nie wszędzie jest tak samo??
  • Po 1 a mieszkanie potrafiliście ustalić które czyje?? Więc w czym masz problem. Po 2 stawiają słupki gdzie (jak pilot) jeden klucz pasuje do wszystkich słupków i to tylko tych na waszym osiedlu - więc bez obaw możesz parkować gdzie jest wolne. A ja mieszkam w Elblągu 34 lata i znam takie przykłady gdzie szlaban się zepsół i rodzina nie mogła wyjechać na pogrzeb bliskiej osoby sobota godzina rano koło 8 w sielance nikt nie odbierał tel. żaden pilot nie chciał otworzyć szlabanu. Szybka akcja (nie zniszczenia) odkręcenia 4 śrub szlabanu zdjęcie go pojechanie na pogrzeb potem spowrotem przykręcenie. Po paru dniach wizyta policji (nikt z sielanki się nie kontaktował) w domu, że niby rzekomo zniszczyli szlaban, i pokazują zdj. z monitoringu. Osoba która żekomo była obwiniona kazała by policjanci kierowali sprawę do sądu, jako argument, że szlaban zostawiła w stanie jakim zastała. Oczywiście sprawa nie trafiła do sądu tylko wtedy Sielanka wkroczyła do akcji wysyłając pisma straszące konsekwencjami finansowymi, i co ?? Nic nie zrobili. Jeśli ktoś ma jaki kolwiek "skrawek" ziemi mieszkania na własność nie można mu na siłę tego grodzić ni blokować dojazdu.
  • Czytaj ze zrozumnieniem, nie pisałem gdzie mieszkam. Skoro wszędzie jest inaczej to czemu szlabany Sielanka stawia jak popadnie na każdym swoim osiedlu?? A nie tylko tam gdzie potrzeba?? Może warto byś ty ruszył swoje 4 litery i zobaczył jak jest gdzie indziej i nikt szlabanow nie stawia na drodze i nie lamentuje.
  • Nasza dyskusja i tak nic nie zmnieni. Niech czytający ocenią czyje argumenty są "lepsze", a czyje nie. Bez odbioru.
  • A ty musisz naprawdę, ale tak naprawdę jeździć samochodem?
  • @Tomasz 85 - Po pierwsze jeden kluczyk do wszystkich:) brawoooo! Wystarczy że jakiś janusz da skopiować koledze i cały plan w piz. ., leci lawina, po drugie chyba troszkę taniej jeden szlaban niż 500 słupków, twoja retoryka powala, naprawdę mało tu takich "mądrych" jak ty. Tak nasza dyskusja nic nie zmieni więc pozostaje ci płacz w poduszkę i wylewanie żółci na forum.
  • Egoniasty to można zrobić indywidualny klucz każdy może mieć swój inny. Szafki są w szkołach od lat z takimi, a blokad nie mogą zrobić ile już w Polsce było takich przypadków, że karetki czy straż musiała taranować szlabany? Dużo. Widać, że celowo manipulujesz faktami. Każdy może mieć swoje indywidualne miejsce i kluczyk to nic skomplikowanego do wykonania.
  • No to już wasza sprawa co robicie z kluczami, albo chcecie mieć miejsce albo rozdajecie klucze. Pilotów do szlabanów też możesz mieć ile chcesz (koszt jednego to 50 zł) i jakoś nikt nie rozdaje. A teraz weż dokumenty poszukaj ile kosztowało postawienie szlabanu i jego utrzymanie. Oraz poszukaj ile kosztuje zamontowanie słupka tylko doczytaj że koszt jednostkowy słupka jest inny przy 5 szt. i inny przy 100 szt. A pozatym co mnie obchodzą wasze koszty?? Ulica osiedlowa nie jest waszą własnością. Ja w przeciwieństwie do ciebie rozumiem demokrację i nie atakuje was za poglądy tylko dostosowywuje się do rzeczywistości jednocześnie wskazując minisy "waszego" postrzegania świata nie idę jak owieczka za prezesem i większością. Ale wasza racja jest najważniejsza i niech tak zostanie, zamknijcie się na wszystko i na wszystkich w geccie. Ps. min. przez szlabany nie mieszkam w sielance, świadomnie wybrałem mieszkanie we wspólnocie mieszkaniowej.
Reklama