Dziś (15 listopada) przed godziną 14 na ul. Bema policjanci kryminalni zatrzymali 16-latka, podejrzanego o molestowanie uczennic. Chłopak twierdzi, że był pod wpływem środków odurzających i nie pamięta, co robił.
5 i 7 listopada w godz. 11-15 przy ul. 3 Maja, Robotniczej, Matejki i Lotniczej doszło do ataków na cztery uczennice w wieku ok. 10 lat. Młody mężczyzna czaił się na nie w klatkach schodowych, a gdy weszły do środka, wykorzystując moment zaskoczenia, obejmował je i dotykał ich miejsc intymnych. Dziewczynkom udało się wyrwać i uciec. Rodzice zawiadomili policję i prokuraturę.
Po ostatnim ataku, przy ul. Lotniczej, mężczyznę zarejestrowała kamera monitoringu w holu dworca PKP. Zapis trafił do mediów. Policjanci mieli pewność, że widoczny na obrazie mężczyzna to sprawca molestowania dziewczynek. Nadal jednak nieustalona pozostawała jego tożsamość.
- Policjanci kryminalni, na podstawie własnych ustaleń, zatrzymali dziś o godz. 13.45 na ul. Bema 16-latka - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Jego wygląd odpowiadał temu, który zarejestrowała kamera dworcowego monitoringu. Miał na sobie nawet te same ubrania. W tej chwili trwa jego przesłuchanie - kontynuuje. - Na zarzuty odpowiada, że był pod wpływem środków odurzających i nie pamięta tego, co robił. Zostanie to sprawdzone. W najbliższym czasie odbędą się też okazania - dodaje Jakub Sawicki.- Jeżeli zarzuty się potwierdzą, policjanci wspólnie z biegłymi będą ustalać przyczynę dewiacji seksualnych 16-latka.
Niewykluczone, że zostanie on przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka - do Gdańska lub Olsztyna. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, o jego dalszym losie zdecyduje Sąd Rodziny i Nieletnich.
16 - latek nie był wcześniej karany.
Po ostatnim ataku, przy ul. Lotniczej, mężczyznę zarejestrowała kamera monitoringu w holu dworca PKP. Zapis trafił do mediów. Policjanci mieli pewność, że widoczny na obrazie mężczyzna to sprawca molestowania dziewczynek. Nadal jednak nieustalona pozostawała jego tożsamość.
- Policjanci kryminalni, na podstawie własnych ustaleń, zatrzymali dziś o godz. 13.45 na ul. Bema 16-latka - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Jego wygląd odpowiadał temu, który zarejestrowała kamera dworcowego monitoringu. Miał na sobie nawet te same ubrania. W tej chwili trwa jego przesłuchanie - kontynuuje. - Na zarzuty odpowiada, że był pod wpływem środków odurzających i nie pamięta tego, co robił. Zostanie to sprawdzone. W najbliższym czasie odbędą się też okazania - dodaje Jakub Sawicki.- Jeżeli zarzuty się potwierdzą, policjanci wspólnie z biegłymi będą ustalać przyczynę dewiacji seksualnych 16-latka.
Niewykluczone, że zostanie on przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka - do Gdańska lub Olsztyna. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, o jego dalszym losie zdecyduje Sąd Rodziny i Nieletnich.
16 - latek nie był wcześniej karany.
A