Już za kilka tygodni ośmiu policjantów będzie patrolowało elbląskie parki, osiedla i inne trudno dostępne dla radiowozów miejsca na rowerach. Rowery podarował policji elbląski hipermarket.
Od maja ośmiu elbląskich policjantów będzie patrolowało miasto na rowerach. Jak twierdzi Alina Zając, rzecznik prasowy policji w Elblągu, patrole rowerowe nie tylko są tanie (10 do 15 policjantów rowerowych może być w pełni wyposażonych za pieniądze potrzebne do zakupu jednego radiowozu), ale skuteczne (ponieważ policjanci na rowerzach są cisi, mogą dojechać do samego miejsca przestępstwa zanim zostaną zauważeni) i ekologiczne.
- Takie patrole sprawdziły się w Katowicach, Gdańsku, Lublinie więc na pewno sprawdzą się też u nas - uważa st. aspirant Grzegorz Szewczyk, który podczas nauki w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie brał udział udział w rowerowych patrolach na terenie miasta.
Każdy policjant z sekcji rowerowej wyposażony będzie w pałkę, kajdanki, radiostację. Funkcjonariusze jeździć będą w dwuosobowych patrolach na ośmiogodzinnych zmianach. Mają dotrzeć tam, gdzie trudno dojechać radiowozem.
Wczoraj w miasteczku rowerowym przy ul. Robotniczej odbyło się pierwsze szkolenie rowerowego patrolu. Policjanci z sekcji w mundurach narzekają jedynie na brak odpowiedniego ubioru, bo w mundurach jakie noszą jazda jest niewygodna.
Podarowane przez hipermarket koreańskiej produkcji srebrne rowery marki Shimuno są wyposażone w liczniki, zegary i zakrywane bagażniki, do których bez problemu można schować dokumenty i np. bloczki z mandatami.
Policyjne rowery wkrótce zostaną odpowiednio oznakowane. Bicykle ułatwią policjantom penetrację parków i osiedli, po których dotychczas musieli jedynie spacerować. Pozwolą dotrzeć tam, gdzie nie dojedzie samochód.
- Takie patrole sprawdziły się w Katowicach, Gdańsku, Lublinie więc na pewno sprawdzą się też u nas - uważa st. aspirant Grzegorz Szewczyk, który podczas nauki w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie brał udział udział w rowerowych patrolach na terenie miasta.
Każdy policjant z sekcji rowerowej wyposażony będzie w pałkę, kajdanki, radiostację. Funkcjonariusze jeździć będą w dwuosobowych patrolach na ośmiogodzinnych zmianach. Mają dotrzeć tam, gdzie trudno dojechać radiowozem.
Wczoraj w miasteczku rowerowym przy ul. Robotniczej odbyło się pierwsze szkolenie rowerowego patrolu. Policjanci z sekcji w mundurach narzekają jedynie na brak odpowiedniego ubioru, bo w mundurach jakie noszą jazda jest niewygodna.
Podarowane przez hipermarket koreańskiej produkcji srebrne rowery marki Shimuno są wyposażone w liczniki, zegary i zakrywane bagażniki, do których bez problemu można schować dokumenty i np. bloczki z mandatami.
Policyjne rowery wkrótce zostaną odpowiednio oznakowane. Bicykle ułatwią policjantom penetrację parków i osiedli, po których dotychczas musieli jedynie spacerować. Pozwolą dotrzeć tam, gdzie nie dojedzie samochód.
M